"Ustawiony" przetarg na reklamę mundurków?
W poniedziałek w południe minął termin
zgłaszania się agencji chętnych do zorganizowania dla MEN
ogólnopolskiej kampanii billboardowej "jednolitych strojów
szkolnych", czyli mundurków - pisze "Gazeta Krakowska".
11.07.2007 | aktual.: 11.07.2007 03:48
Zgłosiły się zaledwie dwie firmy. W dodatku warszawska agencja dsk, na trzy dni przed zamknięciem zgłoszeń wysłała do MEN protest oraz wniosła o zmianę zapisów zamówienia. Dsk uważa, że zamówienie przygotowane przez MEN jest tak skonstruowane, że preferuje firmę Stroer. Według dsk tak określono wymiary nośników billboardów i miejsca ich ekspozycji, że może im sprostać tylko Stroer, a jest on jedną z dwóch firm startujących w przetargu MEN.
Warunki są absurdalne. Nie chodzi tylko o to, że ministerstwo żąda doświadczenia w realizacji identycznych kampanii, co wyklucza firmy, które robiły kampanie... większe- mówi Piotr Pakuła, szef mediów dsk. Uważa, że wymóg posiadania nośników reklamowych w warszawskim metrze wyklucza firmy inne niż Stroer, który ma tam wyłączność.
Kampania reklamowa mundurków ma potrwać od połowy sierpnia do połowy września i kosztować 650 tys. zł. (PAP)