PolskaUstawa o radiofonii i telewizji znowu na fali

Ustawa o radiofonii i telewizji znowu na fali

Sejmowa komisji kultury może już powrócić do prac nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. Powołany przez marszałka Sejmu zespół zbadał nowelę od strony prawnej. Eksperci zgłosili kilkanaście uwag; mają wątpliwości co do konstytucyjności niektórych przepisów.

O zakończeniu prac zespołu, powołanego pod koniec grudnia po wybuchu tzw. afery Rywina, poinformował sam marszałek Marek Borowski na wtorkowej konferencji prasowej.

Najwięcej wątpliwości ekspertów wzbudziły przepisy dotyczące opłat za abonament radiowo-telewizyjny. Chodzi o zaproponowaną zasadę domniemania, że każdy posiada odbiornik. "Ta metoda niesie duże ryzyko zakwestionowania przez Trybunał Konstytucyjny" - powiedział marszałek. Zaznaczył jednak, że nie oznacza to, iż abonament nie powinien być zbierany i że nie należy poszukiwać bardziej efektywnych sposobów na to.

Marszałek poinformował też, że eksperci pozytywnie ocenili samą ideę wprowadzenia przepisów zakazujących nadmiernej koncentracji mediów w jednym ręku. Eksperci stwierdzili jednak - zaznaczył marszałek - nieprecyzyjność zapisów dotyczących np. metod liczenia koncentracji, a także kompetencji różnych organów w tym zakresie. Borowski zaznaczył, że "dowolność" niektórych obecnych zapisów noweli mogłaby "ograniczać wolność gospodarczą".

"Myślę, że ta praca była bardzo pouczająca" - podsumował marszałek. Zaznaczył, że to, na ile uwagi ekspertów wykorzysta sejmowa komisja, jest jej suwerenną decyzją. Dokument ze wszystkimi uwagami marszałek przekazał we wtorek na ręce szefa komisji. (iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)