Ustawa 447. Departament Stanu opublikował raport ws. działań Polski. Chodzi o mienie żydowskie
Na mocy ustawy 447 Departament Stanu opracowuje raporty ws. mienia żydowskiego. Ambasada USA opublikowała przetłumaczoną wersję, która dotyczy działań Polski.
29.07.2020 | aktual.: 30.07.2020 06:20
W maju 2018 roku prezydent USA Donald Trump podpisał ustawę JUST Act 447 dotyczącą restytucji mienia ofiar Holokaustu. Chodzi głównie o dzieła sztuki oraz prywatne i komunalne mienie przejęte siłą, skradzione lub oddane pod presją w czasie Holokaustu.
Po podpisaniu ustawy przez Trumpa sekretarz stanu USA jest zobowiązany do tego, by przedstawić w dorocznym raporcie sprawozdanie o realizacji ustaleń zawartych w Deklaracji Terezińskiej. Uznaje się, że ta deklaracja nie ma charakteru wiążącego. Wspomniany akt m.in. nie określa sankcji wobec państw, które nie stosują się do jego postanowień.
Raport dotyczący naszego kraju ukazał się na stronie Ambasady USA w Polsce. Czytamy w nim, że "Polska poważnie angażuje się na rzecz upamiętnienia Holocaustu". "Władze polskie finansują muzea i pomniki historyczne oraz osiem państwowych muzeów mieszczących się na terenie byłych nazistowskich obozów koncentracyjnych i obozów zagłady" - podkreślają autorzy dokumentu.
Ustawa 447. Raport ws. Polski
Raport opisuje działania Polski dotyczące m.in. nieruchomości prywatnych, mienia gmin i związków wyznaniowych, oraz mienia bezspadkowego.
Nasz kraj jako jedyny w Unii Europejskiej nie przyjął całościowych rozwiązań z amerykańskiej ustawy. Zauważono m.in., że "Polska nie dysponuje odrębnym mechanizmem lub procedurami rozpatrywania roszczeń dotyczących własności prywatnej poza 'ustawą zabużańską' lub uregulowaniami dla obszaru Warszawy".
"Światowa Organizacja Restytucji Mienia Żydowskiego szacuje, że wypłacono łącznie 2,55 miliarda złotych (680 mln USD) na rzecz wnioskodawców za wszystkie nieruchomości znajdujące się w obecnych granicach Polski, ale poza Warszawą. Występujący z roszczeniami w Polsce mogą dochodzić zwrotu mienia na drodze administracyjnego postępowania sądowego lub w drodze porozumień ugodowych z władzami samorządowymi lub Skarbem Państwa" - czytamy w dokumencie.
"W praktyce, aby uzyskać odszkodowanie, występujący z roszczeniami muszą dążyć do unieważnienia komunistycznych aktów nacjonalizacji poprzez wykazanie, że doszło do wystąpienia wady proceduralnej. Niektórzy spośród występujących z roszczeniami, będący obywatelami amerykańskimi, twierdzili, że proces ten jest uciążliwy, długotrwały, kosztowny i nieskuteczny. Twierdzą oni, że procedura ta jest szczególnie trudna dla spadkobierców roszczeń, które zostały złożone przez ich rodziców lub dziadków, którzy zmarli nie otrzymawszy odszkodowania za ich splądrowane, skonfiskowane lub znacjonalizowane mienie" - dodano.
Ustawa 447. Mienie należące do gmin i związków wyznaniowych w Polsce
Z kolei ws. mienia należącego do gmin i związków wyznaniowych autorzy raportu podkreślają, że "w Polsce obowiązują przepisy umożliwiające zwrot niektórych rodzajów mienia należącego do gmin i związków wyznaniowych". Według autorów dokumentu "przepisy te, choć w niepełny sposób, pozwoliły na zwrot wielu synagog".
Powołano się m.in. na ustawę z 1997 r. o stosunku Państwa do gmin wyznaniowych żydowskich. Działa również rządowa komisja ds. zwrotu mienia tego typu, która rozstrzygnęła częściowo lub w całości 2810 z 5554 wniosków złożonych przez gminy żydowskie przed upływem terminu składania wniosków w roku 2002.
"Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych, od czasu jej ustanowienia komisja przyznała 88 milionów złotych (23 mln USD) w formie odszkodowań dla gmin wyznaniowych żydowskich. Niektórzy przedstawiciele społeczności żydowskiej uważają, że tempo zwrotu mienia gminom żydowskim jest powolne, wiąże się ze znacznymi kosztami prawnymi, a często kończy się bez odzyskania mienia lub innych odszkodowań dla występujących z roszczeniami" - czytamy w dokumencie.