"Uspokoić politykę polsko-rosyjską"
Minister spraw zagranicznych Stefan Meller
oświadczył w wywiadzie dla tygodnika "Moskowskije
Nowosti", że polityka Polski wobec Rosji wymaga uspokojenia,
ponieważ - jak to ujął - polityka funkcjonuje źle, gdy występuje
wzburzenie.
18.11.2005 | aktual.: 18.11.2005 15:17
Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, który poprzedniego dnia zakończył pięciodniową wizytę w Rosji, polska polityka wobec tego kraju wymaga też precyzyjnego zdefiniowania celów. Przy czym - nie tylko przez Polskę, lecz także Europę i Rosję - zaznaczył.
Meller podkreślił, że bez względu na układ sił politycznych w Polsce, Rosja zawsze będzie jednym z priorytetów w polskiej polityce zagranicznej.
Demokratyczna Polska potrzebuje demokratycznej Rosji. I na odwrót. Jest to nie tylko problem polityki zagranicznej. Jest to również kwestia stabilnej przyszłości naszego regionu, Europy i świata jako takiego. Rosja jest ogromnym mocarstwem. Prowadzi globalną politykę. My przez swój udział w Unii Europejskiej i NATO pośrednio też prowadzimy globalną politykę - zauważył polski minister.
Zapytany, jakie cechy powinien mieć jego następca na stanowisku ambasadora w Moskwie, Meller odparł, że powinna to być osoba rozważna, potrafiąca słuchać, opanowana, świetnie znająca Rosję i problematykę stosunków polsko-rosyjskich. Chcemy, aby był to zawodowy dyplomata. Mamy w kim wybierać. Nie będziemy z tym zwlekać - dodał Meller.
Przed objęciem urzędu ministra spraw zagranicznych Stefan Meller przez prawie cztery lata był ambasadorem RP w Moskwie.
Jerzy Malczyk