USA zrobiły swoje, niech idą z Iraku
Wiceszef Stowarzyszenia Irakijczyków w Polsce Sulejman Bahjat powiedział, że po schwytaniu Saddama Husajna USA i wojska innych krajów powinny opuścić Irak - jeśli prawdą jest, iż chodziło im tylko o obalenie dyktatora.
"Teraz do irackiego ruchu oporu dołączy się wiele środowisk i ugrupowań. Do niedawna Amerykanie mówili, że ruchem oporu rządzi Husajn. Obecnie nie mogą już tak mówić i ten ruch oporu - dzięki Bogu - będzie silniejszy" - powiedział Bahjat.
Uważa on, że Irak bez Husajna powinien rozwijać się w kierunku państwa islamskiego, bo taka jest natura tego kraju. "Irak powinien być krajem rządzonym przez religię. Już teraz w Iraku nie można kupić alkoholu, kobiety chodzą z zakrytymi głowami. Za Husajna, kobiety jeździły samochodami i nosiły spódnice" - mówił Irakijczyk.
Bahjat jest jednak zdania, że Amerykanie nie wycofają się z Iraku i będą chcieli zaprowadzić w tym kraju rządy "na swoją modłę". "Ruchy szyickie nie zgodziły się na amerykański plan naszej konstytucji. Oni będą chcieli jeszcze wprowadzać na iracką scenę polityczną różne liberalne partie, ale one muszą powstać same, od wewnątrz. Na to potrzeba jeszcze ze 20 lat" - powiedział wiceszef stowarzyszenia.