USA: wzrasta sprzedaż broni palnej
(AFP)
W USA wzrasta sprzedaż broni palnej.
Tylko w ciągu miesiąca po atakach terrorystycznych 11 września w Nowym Jorku i Waszyngtonie zyski koncernu Smith & Wesson - potentata na rynku broni ręcznej - wyniosły 7,6 mln dolarów.
Często klienci sklepów z bronią boją się o swoje bezpieczeństwo i żalą się, że rząd im tego nie zapewnia - poinformowała w środę sieć APTN. Broń zaczęły kupować nawet osoby, które nigdy wcześniej jej nie posiadały. Nie chcą być bezradne w przypadku zagrożenia ze strony terrorystów.
Jeśli będzie jakiś atak terrorystyczny, policja może nie zdążyć. Muszę więc mieć sama możliwość obronienia się - podkreśla Eve Lahijiani, klientka sklepu z bronią.
Przed tragicznymi wydarzeniami 11 września, Smith & Wesson borykał się z wieloma problemami związanymi ze sprzedażą swoich wyrobów. W ubiegłym roku firma zwolniła 15 procent pracowników w swojej centrali w Springfield w stanie Massachusetts. Na bruk poszło 125 osób. (mon)