Sąd odrzucił prośbę o ułaskawienie i wyrok wykonano, mimo iż planowana egzekucja wywołała zdecydowane protesty, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii. Obrońcy Housela apelowali o odroczenie wykonania wyroku argumentując to tym, że Georgia nie poinformowała w odpowiednim czasie władz brytyjskich o aresztowaniu i procesie i tym samym pogwałcono prawo międzynarodowe.
O łaskę dla skazanego prosił brytyjski premier Tony Blair i przedstawiciele pięciu krajów Unii Europejskiej, gdzie nie ma kary śmierci. (mag)