USA: stan Massachusetts zalegalizował marihuanę
Stan Massachusetts wprowadził w czwartek prawo legalizujące używanie marihuany w celach rekreacyjnych. Po blisko trzyletniej walce o wprowadzenie pozwolenia, ustalono że będzie ona dostępna dla osób, które ukończyły 21 rok życia. W sprzedaży w licencjonowanych placówkach nie wcześniej niż za 12 miesięcy.
Po trwającej niemal trzy dekady krucjacie o legalny dostęp do marihuany nowe przepisy zezwalają mieszkańcom stanu, który ukończyli 21 lat, na posiadanie uncji (28 g) marihuany poza domem i 10 uncji w domu. Mogą oni też uprawiać w prywatnych rezydencjach do 12 roślin doniczkowych, jednakże - bez wystawiania ich na widok publiczny.
Zgodnie z nowym prawem rośliny muszą być uprawiane w zabezpieczonym miejscu. Lokatorzy nie będą mogli hodować lub palić marihuany w budynku bez zgody jego właściciela. Konsumpcja marihuany w miejscach publicznych lub w czasie jazdy jest zabroniona. Obowiązuje też zakaz przechowywania częściowo zużytych opakowań z marihuaną w pojazdach mechanicznych z wyjątkiem bagażnika lub zamkniętego schowka.
Sprzedaż marihuany będzie nadal nielegalna w Massachusetts poza drobnymi wyjątkami dot. marihuany leczniczej. Nie można będzie z marihuaną przekraczać granic Massachusetts lub wysłać ją pocztą do innych stanów.
Niewielką ilość, do jednej uncji, można ofiarować innej osobie, która ukończyła 21 lat.
W Massachusetts marihuana będzie dostępna w sklepach detalicznych dopiero za rok, a może nawet później. Konieczne jest bowiem, by pierwsze partie zostały licencjonowane i poddane regulacji.
Ustawa weszła w życie w środę po zatwierdzeniu przez Radę Gubernatora rezultatów listopadowego referendum ws. legalizacji marihuany rekreacyjnej. Massachusetts jest pierwszym stanem na wschodnim wybrzeżu USA, gdzie używanie marihuany w celach rekreacyjnych jest dozwolone.
Obawy zwolenników ustawy wywołuje fakt, że niektórzy demokratyczni prawodawcy w stanie Massachusetts, a także republikański gubernator stanu - Charlie Baker, już zapowiadają rewizję i wprowadzenie ewentualnych poprawek do regulacji, co zmieniłoby wolę wyborców wyrażoną w referendum, które odbyło się w listopadzie. Do głosowania było uprawnionych 3,8 mln mieszkańców. Zwolenników legalizacji marihuany okazało się w tym referendum o 240 tys. więcej niż jej przeciwników.
Oprac. Adam Styczek