USA: Putin o NATO, Czeczenii i bin Ladenie
Rosja niewiele może uczynić, by nie dopuścić do przyjęcia do NATO trzech państw bałtyckich: Litwy, Łotwy i Estonii - powiedział w czwartek amerykańskim radiosłuchaczom prezydent Władimir Putin.
16.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zapytany o saudyjskiego terrorystę Osamę bin Ladena odmówił odpowiedzi zastrzegając, że słowa, jakich mógłby użyć, byłyby niecenzuralne. Zaznaczył, że przyzwoitość nie pozwala mu odpowiedzieć na pytanie, co myśli o bin Ladenie - wszelkie słowa, jakich mógłby tu użyć, uraziłyby uszy słuchaczy. Powiedział też, że problemy Czeczenii są bardziej skomplikowane niż problem terroryzmu.
W ostatnim dniu wizyty w USA prezydent Rosji przez 45 minut odpowiadał na pytania amerykańskich dziennikarzy i słuchaczy rozgłośni radiowej w Seattle.
Zapytany o sprawy przyjęcia do NATO państw bałtyckich, zaznaczył, że nie może ani poprzeć, ani sprzeciwić się włączeniu tych krajów do NATO. Jeśli jednak zmieniony zostanie charakter stosunków między Rosją a NATO, sprawa rozszerzenia Sojuszu przestanie być tak istotna - powiedział.
Nie możemy zakazywać ludziom dokonywania pewnych wyborów, jeśli dążą do umocnienia bezpieczeństwa swego własnego kraju - mówił Putin. (an)
Zobacz także: * Fototemat - Putin w USA*