USA przeznaczy 589 mln dolarów na walkę z wirusem Zika
• Biały Dom poinformował, że przeznaczy 589 mln USD, by przygotować Stany Zjednoczone na pojawienie się komarów przenoszących wirusa Zika
• Pieniądze będą pochodzić z niewydanych funduszy na walkę z Ebolą
Większość z tych środków ma zostać przekazanych federalnemu Centrum ds. Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) na badania wirusa Zika oraz łączonej z nimi mikrocefalii u niemowląt, jak też Narodowemu Instytutowi Zdrowia (NIH) na dalsze prace nad szczepionką. Ponadto ma powstać nowy zespół ds. walki z szerzeniem się wirusa. Biały Dom zapewnił, że USA będą też dalej wspierać inne kraje zmagające się z Ziką.
Jak poinformował dyrektor ds. budżetu Shaun Donovan, środki pochodzić będą z funduszy pierwotnie przeznaczonych na walkę z wirusem Ebola. Ostrzegł jednak, że są one niewystarczające i ponowił apel do Kongresu, by poparł zgłoszony już w lutym przez prezydenta Baracka Obamę wniosek o prawie 1,9 mld dolarów na walkę z Ziką. Wniosek ten utknął w rezultacie republikańskiej obstrukcji.
- Nie możemy igrać z ogniem. (...) Nie możemy czekać do jesieni (kiedy Kongres zwykle głosuje nowy budżet - przyp. red.) - powiedział Donovan, apelując o dodatkowe fundusze.
Fala zakażeń wirusem dotknęła ponad 30 państw, w tym najdotkliwiej Brazylię, gdzie odnotowano 940 przypadków mikrocefalii, uważanych za powiązane z zarażeniem Ziką przez ciężarne kobiety. Ponadto badanych jest 4,3 tys. innych przypadków podejrzanych o mikrocefalię.
Z Ameryki Łacińskiej i Karaibów Zika, jak spodziewają się eksperci, dotrze wraz z towarzyszącymi upałom komarami, także do kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. Dotychczas w USA potwierdzono ponad 600 przypadków zarażenia Ziką, ale chodzi o osoby, które podróżowały do państw, gdzie wirus jest obecny. Na Hawajach potwierdzono pierwszy przypadek powiązanej z Ziką mikrocefalii.
Eksperci Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ostrzegają, że wirus Zika jest groźniejszy dla kobiet w ciąży niż początkowo przypuszczano. Według WHO wirus może uszkodzić łożysko, a także układ nerwowy dziecka.
Wirus Zika, przenoszony przez komary z rodziny Aedes aegypti, znany jest od 1947 roku, gdy został odkryty w Ugandzie. Jeszcze do zeszłego roku uważano, że nie ma on poważnych skutków dla zdrowia. Niedawno okazało się, że wirus może też być przenoszony drogą płciową.