USA próbują zacieśnić kontakty z Europą
Stany Zjednoczone próbują zacieśnić
kontakty z Europą mimo wrzawy wokół informacji, że Waszyngton
utrzymywał tajne więzienia w krajach europejskich - pisze piątkowy
"Financial Times".
18.11.2005 08:55
Brytyjski dziennik powołuje się przy tym na wysokiego urzędnika Departamentu Stanu USA Dana Frieda. Jak pisze, podczas wypowiedzi w Brukseli twierdził on, że amerykański sposób traktowania więźniów jest zgodny z międzynarodowym prawem.
Miał on powiedzieć m.in.: Prowadzimy naszą walkę z terroryzmem w zgodności z wartościami i międzynarodowymi zobowiązaniami. Jestem pewny, że nie złamaliśmy prawa międzynarodowego.
Fried - według "FT" - potwierdził także, że rozmawiał ze stroną hiszpańską o doniesieniach, iż amerykańskie samoloty przewożące więźniów lądowały na terytorium tego kraju. Prywatnie podkreślił też, że informacje o tajnych więzieniach komplikują próby zbliżenia się USA z Europą.
Tymczasem - jak zaznacza gazeta - Rada Europy wezwała swoich 46 członków do własnych śledztw w tej sprawie.
Burza wokół amerykańskich więzień w Europie wybuchła po artykule dziennika "Washington Post", który powołując się na organizację obrony praw człowieka Human Rights Watch napisał o tajnych lotach amerykańskich samolotów, na których pokładzie mieli znajdować się podejrzani o przynależność do Al-Kaidy.
Według Human Rights Watch, CIA zorganizowała tajne więzienia w Polsce i Rumunii, a więc na terenie Unii Europejskiej, i przetrzymywała tam podejrzanych aresztowanych w ramach wojny z terroryzmem. Polska i Rumunia temu zaprzeczyły.
Media zaczęły łączyć z tą sprawą także inne europejskie kraje, takie jak Portugalia, Hiszpania, Norwegia, Dania, Szwecja czy Islandia.
Patrycja Rojek