USA: próba zamachu na prezydenta Busha?
Amerykańskie służby specjalne zatrzymały mężczyznę z bronią w parku, w którym biegał w czwartek prezydent Bush - poinformowali przedstawiciele Białego Domu.
Rzecznik służb specjalnych Jam Mackin powiedział, że uzbrojony człowiek znajdował się w odległości około 55 metrów od prezydenta, gdy został dostrzeżony, a następnie zatrzymany przez funkcjonariuszy. Mężczyzna miał pozwolenie na broń, a został zatrzymany ponieważ znalazł się zbyt blisko prezydenta. Obecnie sprawdza się co tam robił.
Przedstawiciel policji zaznaczył, że mężczyzna został zatrzymany, nie aresztowany.
Do incydentu doszło w St. Paul w stanie Minnesota. Prezydent Bush odbywa podróż po stanach środkowego zachodu, gdzie prezentuje swoją nową politykę energetyczną. (mag)