ŚwiatUSA odstąpią od sankcji za Nord Stream 2? Republikanie oburzeni

USA odstąpią od sankcji za Nord Stream 2? Republikanie oburzeni

Amerykański portal Axios, powołując się na dobrze poinformowane źródła, podał, że administracja Joe Bidena ma odstąpić od sankcji związanych z budową rurociągu Nord Stream 2. Powodem ma być chęć zachowania dobrych relacji z Niemcami. Doniesienia te oburzyły republikanów.

USA odstąpią od sankcji za Nord Stream 2? Republikanie oburzeni
USA odstąpią od sankcji za Nord Stream 2? Republikanie oburzeni
Źródło zdjęć: © PAP/DPA | Jens Büttner
Violetta Baran

Amerykański Departament Stanu ma odstąpić od sankcji związanych z budową rurociągu Nord Stream 2 - poinformował portal Axios. Ma co prawda przyznać, że korporacja Nord Stream 2 AG odpowiedzialna za jego budowę i jej dyrektor generalny Matthias Warnig są zaangażowani w działania podlegające sankcjom, ale ma od nich odstąpić, powołując się na interesy narodowe USA. Sankcjami mają za to zostać objęte rosyjskie statki biorące udział w budowie.

"Decyzja wskazuje, że administracja Bidena nie jest skłonna narazić na szwank stosunków z Niemcami w sprawie tego rurociągu i wskazuje na trudności, na jakie napotyka prezydent USA w dostosowaniu działań do retoryki w sprawie twardszego podejścia do Rosji" - podaje serwis, powołując się na niewymienione z nazwy dwa źródła zorientowane w sprawie.

Całkowite wstrzymanie projektu, który jest ukończony w 95 proc., wymagałoby prawdopodobnie objęcia sankcjami także niemieckich podmiotów - przekazały źródła portalowi Axios, a Biały Dom zdecydował się, by nie obciążać relacji amerykańsko-niemieckich.

Departament Stanu USA: Nord Stream 2 zagraża bezpieczeństwu

O rezygnacji z sankcji pisze także waszyngtoński portal The Hill. Przypomina o kwietniowym wezwaniu przewodniczącego delegacji międzyparlamentarnej Unii Europejskiej Radosława Sikorskiego, by Stany Zjednoczone objęły sankcjami cały gazociąg. Po spotkaniu z grupą ustawodawców, w tym z przewodniczącym komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów Gregorym Meeksem, Sikorski wyjaśnił w rozmowie z The Hill, że zwrócił uwagę, by sankcje, które nałożyłyby USA, były skuteczne.

"Ukończenie rurociągu pozwoliłoby na ominięcie Ukrainy i dotarcie do Europy gazu z Rosji, co osłabiłoby więzi tego kraju z Europą Zachodnią. Sekretarz stanu Antony Blinken powiedział wcześniej podczas przesłuchań (w Kongresie, który zatwierdzał jego kandydaturę) na początku roku: 'jestem zdecydowany zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapobiec ukończeniu rurociągu'" - podał The Hill.

Waszyngtoński portal zwrócił się do Departamentu Stanu USA z prośbą o komentarz. Jak tłumaczył rzecznik, "administracja jasno stwierdziła, że gazociąg Nord Stream 2 jest rosyjskim projektem geopolitycznym, który zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Europy i Ukrainy oraz sojusznikom i partnerom NATO na wschodniej flance".

Nord Stream 2. Republikanie: Putin dokończy budowę, bo Biden mu na to pozwolił

Na informację o odstąpieniu od sankcji z oburzeniem zareagowali republikanie. - Jeśli reżim Putina dokończy tę budowę, to tylko dlatego, że rząd Bidena na to pozwolił - powiedział kongresmen Michael McCaul, czołowy przedstawiciel republikanów z komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów.

- Jeśli informacje portalu Axios są prawdziwe, to wskazywałoby na to, że tak naprawdę rząd prezydenta Joe Bidena nigdy nie zamierzał przeszkodzić w dokończeniu budowy tego rurociągu - dodał McCaul.

Zdaniem republikanina, Nord Stream 2 nie jest zwykłym projektem komercyjnym, który może mieć wpływ na relacje z rządem w Berlinie. - To jest rosyjski projekt podstępnej ingerencji, która grozi pogłębieniem energetycznego uzależnienia Europy od Rosji - podkreślił McCaul.

Natomiast republikański senator Ben Sasse zarzucił prezydentowi Bidenowi, że daje Władimirowi Putinowi do ręki "środek strategicznego nacisku w Europie".

Źródło artykułu:PAP
usarosjaniemcy
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)