ŚwiatUSA nakładają sankcje na kolejnych 7 Rosjan i 17 firm

USA nakładają sankcje na kolejnych 7 Rosjan i 17 firm

Biały Dom poinformował o nowych sankcjach dla Moskwy za działania na Ukrainie. Na czarnej liście USA znajduje się między 17 firm powiązanych z Władimirem Putinem oraz siedmiu przedstawicieli Rosji. - Amerykańskie sankcje wobec Rosji nie pozostaną bez odpowiedzi i będzie to odpowiedź dotkliwa dla USA - powiedział rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow. Dodał, że z Rosją nikt nie ma prawa rozmawiać językiem sankcji.

USA nakładają sankcje na kolejnych 7 Rosjan i 17 firm
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | BARBARA WALTON

28.04.2014 | aktual.: 29.04.2014 10:05

- Oświadczenie rzecznika Białego Domu o sankcjach wywołuje niesmak - powiedział Riabkow. Jego zdaniem "pokazuje ono całkowity brak zrozumienia przez kolegów w Waszyngtonie tego, co dzieje się na Ukrainie".

Nowe sankcje USA dla Rosji

Amerykańskie sankcje dotyczą zakazu wizowego i zamrożenia aktywów. Amerykańska administracja wstrzymuje też eksport wysoko zaawansowanej technologii wojskowej do Rosji.

Wśród przedstawicieli Rosji objętych nowymi sankcjami USA są: zastępca szefa administracji Kremla Wiaczesław Wołodin, pełnomocny przedstawiciel prezydenta Federacji Rosyjskiej na Krymie Oleg Bieławiencew, szef Federalnej Służby Ochrony (FSO) Jewgienij Murow, szef rosyjskiego koncernu Rosnieft, Igor Sieczyn, szef komisji spraw zagranicznych Dumy Aleksiej Puszkow oraz wicepremier Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Kozak.

Jest wśród nich także dyrektor państwowej korporacji Rostiech Siergiej Czemiezow - podaje Radio Echo Moskwy.

Departament Skarbu USA ogłosił na swojej stronie internetowej listę 17 firm rosyjskich objętych nowymi sankcjami USA. Według radia Echo Moskwy firmy te związane są z przedstawicielami Rosji figurującymi na amerykańskiej "czarnej liście". Są to firmy: Grupa Inwestycyjna Abros z siedzibą w Petersburgu, Akwanika (Moskwa i obwód niżgorodski), Awia Group (Szeremietiewo), Awia Group Nord (Petersburg), ZEST (Petersburg), bank InwestkapitałBank (Ufa), bank Sobibank (Moskwa), Sachatrans (Wanino), SMP Bank (Moskwa), Strojgazmontaż (Moskwa), grupa Strojtransgaz (Moskwa), Strojtransgaz Holding (Nikozja, Cypr), Strojtransgaz sp. z o.o, (Moskwa), Strojtransgaz S.A. (Moskwa), Strojtransgaz-M (Nowy Urengoj), Transoil (Petersburg), Wołga Group (Luksemburg). (PAP)

Już wcześniej komentatorzy podkreślali, że reperkusje strony amerykańskiej wobec Kremla będą bardziej dotkliwe niż te planowane przez Unię Europejską.

Prezydent Barack Obama podczas wizyty Filipinach tłumaczył, że amerykańskie restrykcje uderzą nie tylko w przedstawicieli rosyjskich władz, ale też w rosyjskie przedsiębiorstwa. Jak mówił, celem USA nie jest uderzenie bezpośrednio w Putina, celem jest zmiana jego oceny, jak działania na Ukrainie, w które jest zaangażowany, mogą wpływać na rosyjską gospodarkę w długim okresie.

UE: wstępna zgoda ws. rozszerzenia sankcji wizowych i finansowych

Kraje Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie nałożenia sankcji wizowych i finansowych na kolejne 15 osób w związku z kryzysem na Ukrainie.

Dotychczas UE objęła sankcjami już 33 rosyjskich polityków, wojskowych i krymskich separatystów. Była to odpowiedź na aneksję należącego do Ukrainy Półwyspu Krymskiego przez Rosję. W związku z destabilizacją i działaniami prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy ministrowie spraw zagranicznych państw UE zapowiedzieli 14 kwietnia w Luksemburgu rozszerzenie czarnej listy.

UE zagroziła również Rosji sankcjami gospodarczymi, jeśli dojdzie do eskalacji kryzysu na Ukrainie. Rzeczniczka Komisji Europejskiej Pia Ahrenkilde Hansen poinformowała w poniedziałek, że prace nad przygotowaniem kolejnego etapu sankcji są w toku. W połowie kwietnia KE przekazała państwom UE raporty, w których przeanalizowała skutki ewentualnych sankcji gospodarczych dla poszczególnych krajów.

Niektóre kraje Unii sceptycznie odnoszą się jednak do planów zaostrzenia sankcji wobec Rosji, obawiając się konsekwencji dla swoich gospodarek.

Koziej: potrzebne szybsze decyzje UE ws. bezpieczeństwa

Potrzebne jest przyśpieszenie decyzji zapadających w ramach Unii Europejskiej dotyczących bezpieczeństwa - ocenił podczas spotkania z ambasadorami państw UE akredytowanymi w Warszawie szef BBN gen. Stanisław Koziej. Jak dodał, taki jest wniosek wypływający z kryzysu ukraińskiego.

Według Kozieja przyśpieszyć ten proces możemy, "gdy wcześniej ustalimy pewne kwestie fundamentalne i strategiczne". Dlatego, jak podkreślił szef BBN, potrzebne jest opracowanie nowej strategii bezpieczeństwa dla UE. Dodał, że byłoby najlepiej, gdyby powstała do 2015 r.

Koziej mówił też, że Rosja swoim zachowaniem podczas kryzysu ukraińskiego istotnie zmieniła "środowisko bezpieczeństwa" na wschodniej flance Unii Europejskiej i NATO. - Na tyle zmieniła, że nowa strategia musi się o wiele bardziej odnosić do wschodniego kierunku - powiedział.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)