USA. Milionowy przypadek koronawirusa w Nowym Jorku
Według Departamentu Zdrowia i Higieny Psychicznej Nowego Jorku liczba zarejestrowanych przypadków wirusa w metropolii przekroczyła milion. Władze zachęcają do szczepień m.in. przez kampanie promocyjne.
Od wybuchu pandemii w marcu 2020 roku do 14 sierpnia tego roku w Nowym Jorku zarejestrowano ponad milion potwierdzonych i prawdopodobnych zarażeń koronawirusem - wynika ze statystyk Departamentu Zdrowia i Higieny Psychicznej.
Jak podał portal Gothamist, cytowany przez PAP, wzrost zakażeń skłonił administrację burmistrza Billa de Blasio do ogłoszenia, by przed wejściem do restauracji, siłowni, na spektakle i inne zgromadzenia publiczne w zamkniętych pomieszczeniach nowojorczycy okazywali świadectwo szczepienia przeciw COVID-19.
Ze statystyk departamentu wynika, że w 117 tysięcy przypadkach konieczna była hospitalizacja. Potwierdzono też 33 tysiące zgonów.
Zobacz także: Bastion PiS nie chce się szczepić. "Siłą nikogo nie zmusimy"
Według danych spisu powszechnego z 2020 roku w Nowym Jorku żyje ponad 8,8 miliona osób.
Nowy Jork. Wariant Delta koronawirusa zbiera żniwo
Portal Gothamist podaje, że nowe przypadki zakażeń to przede wszystkim infekcje wysoce zakaźnym wariantem wirusa Delta. Stanowił on o 96 proc. przypadków zidentyfikowanych w ostatnim tygodniu. W sobotę w mieście odnotowano średnio 1 817 nowych przypadków każdego dnia w ciągu siedmiu dni.
"Postępy są jednak czynione. Liczba szczepień zwiększyła się prawie dwukrotnie w ciągu ostatniego miesiąca odkąd, w miarę jak rosły obawy przed wariantem Delta, miasto i stan zaczęły wprowadzać nakazy o obowiązku szczepień, a także zachęty pieniężne" - zauważa Gothamist.