USA krytykują izraelskie działania
Stany Zjednoczone wezwały w czwartek Izrael do ograniczenia działań prowadzonych w obozach dla uchodźców. W czasie ataku armii izraelskiej na dwa obozy na Zachodnim Brzegu Jordanu zginęło 11 Palestyńczyków.
Rzecznik Departamentu Stanu Richard Boucher powiedział, że wszelkimi możliwymi sposobami należy uniknąć wyrządzania jakiejkolwiek krzywdy cywilom. Boucher podkreślił, że władze amerykańskie szczególnie niepokoi sytuacja w obozie Balata.
Rzecznik Departamentu Stanu przyznał, że uwagę władz w Waszyngtonie na działania izraelskiej armii zwróciła amerykańska placówka w Izraelu.
Operacja w obozach Balata i Dżenin, liczących odpowiednio 20 i 18 tys. mieszkańców, rozpoczęła się w czwartek o świcie. Zginęło 11 Palestyńczyków, a 130 zostało rannych.
Izraelscy żołnierze przeszukują obecnie palestyńskie domy. Zdaniem rzecznika izraelskiego Ministerstwa Obrony, obozy dla uchodźców stały się bazami grup terrorystycznych atakujących Izraelczyków. (miz)