USA i Rosja uzgodniły rozejm w prowincji i mieście Aleppo
• Ustalono rozszerzenie zawieszenia działań zbrojnych na północnym zachodzie Syrii
• W Aleppo trwały zacięte walki między siłami rządowymi a rebeliantami
• Podczas walk było wiele wśród cywili
W komunikacie sprecyzowano, że zawieszenie broni w Aleppo weszło w życie w środę o godz. 00.01 czasu lokalnego (we wtorek o godz. 23.01 czasu polskiego). Dotychczasowe porozumienie o rozejmie nie obejmowało prowincji Aleppo ze stolicą w mieście o tej samej nazwie.
"Zaobserwowaliśmy generalne zmniejszenie (skali) przemocy w tych strefach, nawet jeśli napływają informacje mówiące o kontynuowaniu walk w pewnych miejscach" - głosi oświadczenie.
Rzecznik Departamentu Stanu Mark Toner sprecyzował, że Stany Zjednoczone oczekują, że Rosja podwoi nacisk na reżim prezydenta Baszara el-Asada, by wdrożył nowe porozumienie. Waszyngton ze swej strony zobowiązał się do przekonania do rozejmu popieranych przez siebie ugrupowań rebelianckich.
- Oczekujemy od wszystkich stron zawieszenia działań zbrojnych, pełnego respektowania zawieszenia działań w Aleppo. Odnosi się to zarówno do reżimu, jak i do opozycji - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry.
Reżim w Damaszku ogłosił za pośrednictwem oficjalnej agencji prasowej Sana i państwowej telewizji, że respektuje zawieszenie broni w mieście Aleppo przez 48 godzin począwszy od godziny 1 w czwartek (od północy czasu polskiego).
Pod koniec lutego USA i Rosja ustaliły wprowadzenie w Syrii zawieszenia broni, ale nie obowiązywało ono w stosunku do Frontu al-Nusra, syryjskiego odłamu Al-Kaidy, który jest aktywny w Aleppo, ani wobec dżihadystów z Państwa Islamskiego.
Wcześniej Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie informowało, że w mieście Aleppo, które jest podzielone na strefy pod kontrolą wojsk rządowych i sił opozycji, w walkach od wtorku zginęło kilkadziesiąt osób. W środę w ciągu dnia panował tam względny spokój.
W syryjskiej wojnie od wybuchu konfliktu w 2011 roku zginęło 270 tys. osób.