USA i Peru razem w walce z terroryzmem
George W. Bush i Alejandro Toledo (AFP)
Prezydenci USA i Peru - George W. Bush i Alejandro Toledo - zadeklarowali, że ich kraje będą wspólnie walczyć z terroryzmem i przemytem narkotyków.
Bush przybył w sobotę wieczorem do Limy. To pierwsza w historii wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych w Peru.
Jest to zarazem pierwsza podróż Busha jako głowy państwa do Ameryki Łacińskiej. Do Limy amerykański prezydent przyleciał z Monterrey, w Meksyku, gdzie uczestniczył w ONZ-owskiej konferencji w sprawie finansowania rozwoju. W niedzielę po południu, w drodze powrotnej do Waszyngtonu zatrzyma się jeszcze w Salwadorze.
Podczas niedzielnej konferencji po rozmowach z prezydentem Toledo, Bush oświadczył, iż USA i Peru są zgodne, że trzeba położyć kres terroryzmowi. Nie może być bezpieczeństwa na świecie z terrorystami - podkreślił. Nasze narody mają świadomość, że postęp polityczny i gospodarczy zależy od bezpieczeństwa - dodał.
Po rozmowach Bush i Toledo spotkali się z prezydentem Kolumbii Andresem Pastraną, prezydentem Boliwii Jorge Quirogą i wiceprezydentem Ekwadoru Pedro Pinto. Tematem ich dyskusji były problemy handlu tych państw z USA i walki z narkobiznesem. (mk)