Ta sama ława przysięgłych, która orzekła we wtorek o winie kobiety, w piątek skazała ją na dożywotni pobyt w zamkniętym zakładzie.
Kara oznacza, że 37-letnia Yates, dopiero po 40 latach może liczyć na opuszczenie zakładu dla psychicznie chorych. (mp)