Penthouse, który w latach 70. mógł się poszczycić 5-milionowym nakładem, obecnie musi się zadowolić 650 tysiącami egzemplarzy miesięcznie - poinformował w poniedziałek New York Post.
Już po nas - lamentuje na łamach nowojorskiej gazety wydawca pisma Screw Al Goldstein. Staliśmy się niepotrzebni - dodaje.
Brak danych na temat nakładu Screw, ale - sądząc po ubolewaniach wydawcy - sytuacja musi być krytyczna.
Tylko Hugh Hefner - wydawca Playboya - nie musi się jeszcze martwić o jutro. Wprawdzie nakład spadł mu o połowę, ale i tak wynosi 3,5 mln egzemplarzy miesięcznie. (an)