ŚwiatUSA chcą udziału Polski w tzw. tarczy antyrakietowej

USA chcą udziału Polski w tzw. tarczy antyrakietowej

Departament Stanu USA zadeklarował, że decyzja Polski o ewentualnym udziale w tzw. tarczy antyrakietowej należy do Warszawy, ale Waszyngton z zadowoleniem powitałby współudział sojuszników w amerykańskim projekcie. Do nich należy decyzja, czy i jak się zaangażują - powiedział rzecznik Departamentu Stanu Tom Casey, cytowany przez agencję AP.

14.11.2005 | aktual.: 14.11.2005 21:00

Przed rokiem Departament Obrony USA ujawnił, że prowadzi wstępne rozmowy z Polską i być może innymi państwami Europy Wschodniej o tym systemie obronnym.

Casey w wypowiedzi dla radia potwierdził doniesienia, że od trzech lat Warszawa prowadzi rozmowy z Waszyngtonem o możliwości umieszczenia na terytorium Polski bazy należącej do tego systemu.

Nie wiadomo, czy Stany Zjednoczone są zainteresowane umiejscowieniem w Polsce naziemnych instalacji do wychwytywania rakiet lub powiązanych z tym obiektów, takich jak radar - zastrzega AP.

Przypomina, że Przemysłowy Instytut Telekomunikacji (PIT)
w Warszawie, produkujący systemy radarowe, potwierdził w maju 2003 roku, że podpisał porozumienie o współpracy nad projektem z firmą Boeing Co., dostawcą programu obrony przeciwrakietowej.

Wykonaliśmy wspólnie analizy dotyczące radarów i generalnie tej sprawy - powiedział AP dyrektor PIT Roman Dufrene.

W poniedziałek prezydent Aleksander Kwaśniewski i premier Kazimierz Marcinkiewicz zapewnili, że nie zapadły żadne decyzje o udziale Polski w amerykańskim programie obronnym, przewidującym stworzenie systemu tarcz antyrakietowych.

Premier poinformował, że rząd rozpoczął już dyskusję na ten temat, która zapewne potrwa dosyć długo.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)