Urzędnicy dostaną dodatek za toksyczną pracę z radnymi?
Pracownicy Urzędu Miasta w Prudniku wystąpili do burmistrza o dodatek za szkodliwe warunki pracy - pisze "Rzeczpospolita". Powód? Konieczność kontaktów z niektórymi radnymi.
07.04.2006 | aktual.: 07.04.2006 09:36
W oficjalnym liście do burmistrza pracownicy magistratu zadeklarowali, że za dodatkowe pieniądze kupią... środki uspokajające. Jeden z autorów pisma uzasadnia, że głupota niektórych radnych wywołuje u pracowników urzędu ciągły stres.
"Rzeczpospolita" pisze, że burmistrz Prudnika potraktował sprawę poważnie. Podkreślił, że dostał oficjalne pismo w tej sprawie i musi wystosować odpowiedź na nie. Dodał jednak, że kontaktował się w tej sprawie z prawnikiem i przepisy nie przewidują dodatków, o które starają się pracownicy prudnickiego magistratu. (IAR)