Urodziny Radia Maryja. RPD Mikołaj Pawlak: "te słowa były haniebne"
- Takie słowa, jakie wypowiedział Tadeusz Rydzyk, nie powinny nigdy i nigdzie paść - podkreślił Mikołaj Pawlak. Rzecznik praw dziecka był pytany, dlaczego nie zareagował na wypowiedzi redemptorysty nt. "pokus" prowadzących do molestowania. Musiał również przełknąć wpadkę dotyczącą dziecięcego telefonu zaufania, którą wytknięto mu podczas rozmowy.
09.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 19:04
- Z tego, co pamiętam, nie było żadnego aplauzu przy tych słowach - powiedział w rozmowie z RMF FM Mikołaj Pawlak. Rzecznik praw dziecka komentował ostatnie wystąpienie o. Tadeusza Rydzyka i szeroko krytykowane wypowiedzi o "pokusach" i "grzechu" molestowania.
- Słowa haniebne były wyjaśnione, wyraziłem swoje oburzenie - stwierdził Mikołaj Pawlak. I dodał, że "nieprawdą jest pomawianie go, że nie broni ofiar". - Cała moja działalność publiczna prowadzi do tego, by zaostrzyć kary - podkreślił.
I zaznaczył, że "nie ma normalnych ludzi, którzy pochwalaliby to przestępstwo". I zapewnił, że "takie słowa, jakie wypowiedział Rydzyk, nie powinny nigdy i nigdzie paść".
Mikołaj Pawlak nie zadbał o poprawne działania telefonu zaufania? Wpadka na wizji
W dalszej części rozmowy Pawlak odpowiadał na pytania dotyczące nauczania zdalnego. Przyznał, że nie zna konkretnych liczb dotyczących absencji uczniów. RPD komentował również kwestię powołania komisji ds. pedofilii.
- To, że tak długo powstawała, no mój kandydat został akurat przewodniczącym (...). Ta komisja powinna już zacząć działać. Ale nie będę odpowiadał za jej działania - podkreślił. I dodał, że "jest zdruzgotany" tym, że "nie słychać" zbyt wiele o jej działalności. Zaznaczył jednak, że zajmuje się ona kwestiami delikatnymi i jej praca zostanie podsumowana w lipcu, w raporcie.
W trakcie rozmowy doszło również do spięcia wokół dziecięcego telefonu zaufania RPD. Rzecznik praw dziecka zapewniał, że można pod ten numer dzwonić całodobowo. Podczas wykonanego na żywo połączenia włączyła się automatyczna sekretarka, która przekazała informację, że telefon działa w godzinach 8:15-20. RPD zapewnił, że to błąd techniczny i sprawdzi, dlaczego nie zmieniono tej wersji nagrania. Dodał również, że mimo to dzieci mogą znaleźć pomoc pod tym numerem telefonu przez całą dobę.
Po programie Pawlak napisał na Twitterze, że "przez krótką chwilę z powodu błędu włączało się nieaktualne przywitanie, bez wpływu na połączenie z ekspertem".
Źródło: RMF FM