Urodziła się po 25 latach od zamrożenia zarodka
W USA urodziło się dziecko z najstarszego (według znanych doniesień) zarodka. Po 25 latach od zamrożenia zarodka, na świat przyszła mała Emma - poinformowało Radio ZET.
Zarodek został zamrożony 14 października 1992 roku, to najstarszy znany przypadek tego typu. Co ciekawe, mama Emmy urodziła się zaledwie rok wcześniej, w 1991 roku. Rodzina Gibsonów z Tennessee nie posiada się z radości. Po wielu latach starań na świat przyszła ich pierwsza córeczka - informuje Radio ZET.
Rodzice Emmy, Tina i Benjamin Gibson z Tennessee, od dawna starali się o dziecko. Byli już w trakcie procedury adopcyjnej, gdy za namową bliskich zdecydowali się na adopcję cudzych zarodków. Para nie wiedziała na początku, że zarodek, z którego urodziła się Emma, ma aż 25 lat. Rodzice twierdzą, że było to dla nich zaskoczeniem, ale równocześnie niesamowitym uczuciem.
- Zdajesz sobie sprawę, że mam dopiero 26 lat? Ten zarodek i ja mogłybyśmy być najlepszymi przyjaciółkami! - żartuje mama Emmy, Tina Gibson.
Tina podkreśla, że bardzo chciała zostać mamą i nie liczy się dla niej, ile zarodek był zamrożony. Bicie rekordów nie jest ważne.
Lekarz, który prowadził ciąże, podkreśla jak wyjątkowym wydarzeniem były narodziny Emmy. To ekscytujące, biorąc pod uwagę, jak długo były zamrożone zarodki. Wcześniej, najstarszy znany zamrożony zarodek, z którego urodziło się dziecko, miał 20 lat.