Urodziła po amfetaminie. Lekarze nie zamierzają milczeć

23-latka z Piły dziwnie zachowywała się podczas porodu. Po badaniach okazało się, że była pod wpływem narkotyków.

Urodziła po amfetaminie. Lekarze nie zamierzają milczeć
Źródło zdjęć: © Fotolia

21.02.2018 | aktual.: 08.06.2018 14:48

Zachowanie kobiety zwróciło uwagę personelu medycznego. - Pojawiły się podejrzenia, że może być pod wpływem środków odurzających. Dlatego pobrano do badania próbki krwi i moczu. Te potwierdziły nasze przypuszczenia - wyjaśnia dyrektor szpitala Rafał Szuca.

Wstępne badania wykazały, że 23-latka zażyła amfetaminę - podaje tvn24.pl. Mimo że dziecko urodziło się zdrowe lekarze nie zamierzali zignorować sytuacji. Zgłosili sprawę na policję, która rozpoczęła śledztwo. O losie noworodka zdecyduje sąd rodzinny.

Zobacz także: Australijscy ministrowie go nienawidzą. Zabronił im seksu

To już drugi taki przypadek w lutym w pilskim szpitalu. Poprzednio pod wpływem narkotyków rodziła 17-latka. W tym przypadku dziecko urodziło się za wcześnie. Wciąż przebywa w szpitalu.

Źródło: tvn24.pl

szpitalnarkotykiporód
Zobacz także
Komentarze (9)