Uroczystości z okazji 86 rocznicy Bitwy Warszawskiej
(fot. PAP)
W Radzyminie koło Warszawy, gdzie 86 lat
temu rozegrała się Bitwa Warszawska, odbyły się uroczystości
upamiętniające to wydarzenie. Zwycięstwo nad Armią Czerwoną było
przełomem nie tylko dla Polski, ale i dla całej Europy -
podkreślił minister obrony narodowej Radosław Sikorski.
15.08.2006 22:15
W uroczystym apelu poległych na radzymińskim Cmentarzu Żołnierzy Polskich 1920 roku uczestniczył m.in. prezydent Lech Kaczyński i weteran walk z tego okresu 104-letni, kpt. Stanisław Wycech.
Sikorski przypomniał słowa odezwy marszałka Józefa Piłsudskiego do żołnierzy z lipca 1920 roku: _Obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, Ojczyzna w potrzebie. Wrogowie otaczający nas zewsząd skupili wszystkie siły, by zniszczyć wywalczoną krwią i trudem żołnierza polskiego, niepodległość naszą
_.
Zdaniem ministra, dobrze zorganizowany wywiad wojskowy, szybkość i element zaskoczenia, poczucie więzi wojska z narodem i wychowanie patriotyczne były czynnikami, które zadecydowały o zwycięstwie wojsk polskich.
Sikorski odniósł się także do obecnej sytuacji w wojsku. Likwidacja Wojskowych Służb Informacyjnych i stworzenie nowych służb wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, były i są jednym z najważniejszych priorytetów całego rządu - podkreślił. Dodał, że z każdym rokiem wzrasta mobilność naszej armii. W tym roku siły powietrzne przyjmą na swe wyposażenie pierwsze egzemplarze samolotów F-16 - dodał.
Wicepremier, minister rolnictwa Andrzej Lepper powiedział podczas uroczystości na radzymińskim cmentarzu, że jest to miejsce chwalebne dla Polski. Przemawiać z tego miejsca to wielki zaszczyt i honor - mówił.
Dzisiaj, jeżeli ktoś mówi, że tu w Radzyminie podczas Bitwy Warszawskiej nie było Cudu na Wisłą
, to nie wie co mówi. Mieszkańcom Radzymina należy się wielka wdzięczność za to, że wtedy kiedy nie wolno było, wy tę rocznicę czciliście i o niej nie zapomnieliście - dodał Lepper.
Po apelu poległych przedstawiciele władz państwowych i samorządowych złożyli kwiaty i wieńce na radzymińskim cmentarzu, gdzie spoczywa ponad 1000 żołnierzy - uczestników Bitwy Warszawskiej. Wcześniej z udziałem przedstawicieli władz państwowych i samorządowych oraz kombatantów, odbyła się uroczysta msza święta.
W lutym 1919 r. Wojsko Polskie stanęło na Wołyniu na drodze bolszewickiej ofensywy na Zachód. W 1920 r. operacja naczelnego wodza Józefa Piłsudskiego w sojuszu z siłami ukraińskimi pod wodzą Semena Petlury doprowadziła do zdobycia Kijowa. Potem nastąpił atak bolszewików, którzy klęskę ponieśli dopiero w Bitwie Warszawskiej. Przełamanie ofensywy Armii Czerwonej przez wojsko pod dowództwem Piłsudskiego bywa nazywane "Cudem nad Wisłą".