Uroczystości na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino

Prezydent Andrzej Duda, wraz z żoną, składając hołd bohaterom spod Monte Cassino, podkreślał, że żołnierze 2. Korpusu Polskiego przynieśli wolność Europie i Polsce.

Na Polskim Cmentarzu Wojennym na Monte Cassino odbyła się uroczystość z okazji 72. rocznicy zdobycia wzgórza i klasztoru Benedyktynów przez żołnierzy generała Władysława Andersa.

Zwycięstwo pod Monte Cassino było okupione ogromnymi stratami. W walkach zginęło ponad 920 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego, a blisko 3 tysiące zostało rannych.

(WP, IAR, oprac.: mg)

Andrzej Duda powiedział, że wysiłek polskich żołnierzy, którzy nieśli wolność Europie, nie został należycie doceniony, a Polska na dziesiątki lat straciła niepodległość, zostając oddana w sowiecką strefę wpływów.

Prezydent podkreślił, że weterani inspirowali Polaków do walki o niepodległość. - To właśnie pieśń o czerwonych makach na Monte Cassino była naszą pieśnią narodową, śpiewaną w podziemiu, często potajemnie, zwłaszcza w czasach stalinowskich - powiedział Andrzej Duda.

Dodał, że to między innymi ta pieśń zawsze rozpalała w sercu ogień dążenia do wolności i patriotyczne uczucia.

Duda mówił też, że Polski Cmentarz Wojenny na Monte Cassino jest niezwykłym symbolem i wielkim świadectwem polskiej wspólnoty. - Tu, na tym cmentarzu, leżą polscy żołnierze, z pochodzenia Białorusini, Ukraińcy, Żydzi, Polacy i inni - powiedział prezydent podkreślając, że wszyscy oddali życie za Polskę.

- Ilu z nich mówiło umierając 'Niech żyje Polska!', ilu z nich mówiło 'Za Polskę i dla Polski!' - dodał Duda.

Prezydent powiedział też, że dzisiejsza uroczystość to hołd dla bohaterów 2. Korpusu Polskiego. - Dziękujemy wam za to, żeście wywalczyli swoją krwią, bohaterstwem i śmiercią święte prawo do tego, by z dumą mówić o tym, że przyczyniliśmy się do wolności w Europie - powiedział Duda.

Dodał, że nie byłoby wspólnej Europy i Unii Europejskiej, gdyby nie polska krew przelana w czasie drugiej wojny światowej.

Biskup Józef Guzdek mówił podczas mszy, że trudno przecenić zwycięstwo Polaków. Podkreślił, że bitwa o Monte Cassino była zmaganiem o przyszłość Europy. - Polski żołnierz walcząc o to wzgórze obficie podlewał krwią niszczone i usychające drzewo chrześcijańskiej Europy, zasadzone w tym miejscu przez świętego Benedykta - powiedział biskup polowy Wojska Polskiego.