Uratowano załogę polskiego jachtu
Po trzech dniach dryfowania na Morzu Północnym ośmioosobowa załoga polskiego jachtu została uratowana w pobliżu Esbjerg w Danii.
30.10.2006 10:50
Jak poinformowała duńska agencja Ritzau, załoga składała się z księdza i siedmiu bezdomnych, którzy płynęli z Polski do Wielkiej Brytanii. Bliższych informacji na temat rejsu nie podano.
Na Morzu Północnym, podczas sztormu, doszło do awarii silnika jachtu i akumulatorów. Z powodu braku prądu załoga nie mogła wezwać pomocy. Dopiero po wejściu jachtu na mieliznę w pobliżu Esbjerg Polacy zostali odnalezieni przez duńską służbę ratownictwa morskiego - powiedział oficer dyżurny komendy policji w Esbjerg Bjoern Pedersen.
Pedersen ocenił stan zdrowia polskich żeglarzy jako dobry. Byli przemoczeni i zmarznięci, lecz w dobrych humorach. Po osuszeniu i naprawieniu jachtu zamierzają kontynuować podróż - powiedział.
Zbigniew Kuczyński