25-latek nie żyje. Uratował matkę z pożaru
Zmarł 25-latek z Radomic, który w kwietniu uratował swoją chorą mamę z płonącego domu. Oboje doznali poważnych obrażeń.
Syn zachował się jak bohater. 25-latek zmarł (zdjęcie ilustracyjne)
Jak przekazał serwis i.pl, do pożaru domu w Radomicach (gmina Lipno) doszło 14 kwietnia. Najprawdopodobniej ogień pojawił się po tym, jak wybuchł piec.
Żywioł najpierw zniszczył jedną część domu, a potem pojawił się na poddaszu. W budynku zamieszkiwały dwie rodziny. Każda z nich miała swoje wejście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Dynamiczna pogoda, ale tylko przez chwilę. Mamy najnowszą prognozę
Syn ratował matkę z pożaru. 25-latek nie żyje
50-letnia kobieta oraz jej 25-letni syn doznali w wyniku pożaru poważnych obrażeń. Stwierdzono u nich poparzenia całego ciała - drugiego oraz trzeciego stopnia. Serwis i.pl przypomniał, że to mężczyzna uratował matkę, która była w domu, gdy żywioł trawił lokum.
Teraz poinformowano, że bohaterski 25-latek zmarł 15 czerwca. Pogrzeb mężczyzny zaplanowano na 24 czerwca. Msza rozpocznie się o godzinie 11 w kościele pw. WNMP w Lipnie. Ciało 25-latka spocznie na cmentarzu komunalnym w Złotopolu.
Przeczytaj też:
Źródło: i.pl
