UOKiK sprawdzi, czy lekarze nie złamali ustawy antymonopolowej
- UOKiK zajmie się sprawą działań lekarzy, skupionych w Porozumieniu Zielonogórskim - poinformowała w Polskim Radiu rzeczniczka Urzędu Małgorzata Cieloch. W piątek ok. 20 proc. lekarzy rodzinnych z całej Polski nie otworzyło swoich gabinetów i nie przyjmowało pacjentów. Jest to wynikiem niepodpisanych kontraktów z NFZ na 2015 r.
Rzeczniczka tłumaczyła, że nie będzie to postępowanie wyjaśniające ani administracyjne. Celem UOKiK jest analiza informacji, które dotarły do NFZ. W ten sposób Urząd sprawdzi, czy działanie Porozumienia Zielonogórskiego naruszyły w jakiś ustawę antymonopolową, czyli ustawę chroniącą zarówno konkurencją, jak i konsumentów.
- Na razie nie ma mowy o sformalizowanym postępowaniu. Jeśli będą podstawy do podjęcia działań przez UOKiK, to oczywiście Urząd te działania podejmie - tłumaczyła Cieloch. - Niepokojącą sytuacją jest, kiedy pacjent nie może skorzystać z należnych mu usług - dodała.
Brak porozumienia Ministerstwa Zdrowia i lekarzy
Część lekarzy rodzinnych zrzeszonych w Porozumieniu Zielonogórskim nie zgodziła się na zaproponowane przez Ministerstwo Zdrowia warunki kontraktu na 2015 rok, co oznacza, że od 2 stycznia ich gabinety pozostaną zamknięte.
Jak powiedział prezes Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski, lekarze są gotowi do negocjacji. Jednak zaznacza, że nie zgodzą się na obecnie proponowane przez NFZ warunki.
Natomiast minister zdrowia Bartosz Arłukowicz na konferencji prasowej powiedział, że te przychodnie, które nie zdecydują się podpisać kontraktów, będą musiały "zdjąć tabliczki 'NFZ'" i przestaną otrzymywać jakiekolwiek finansowanie ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia.