Uniwersytet buntuje się przeciwko lustracji
Przeciw lustracji zaprotestowali filologowie
i biolodzy Uniwersytetu Wrocławskiego - czytamy w "Gazecie Wyborczej". Rektor placówki zwraca uwagę, że ustawa o lustracji podzieliła środowisko akademickie.
Dziekan wydziału nauk biologicznych prof. Wiesław Fałtynowicz mówi dziennikowi: Nie podpiszę oświadczenia lustracyjnego, bez względu na konsekwencje. Bezpieka też mnie straszyła i nie zmusiła do podpisania deklaracji współpracy.
Rada wydziału filologicznego w liście do rektora wskazała na brak precyzji ustawy lustracyjnej. Filolodzy boją się, że jej realizacja doprowadzi do napięć na uczelni i naruszy zasady sprawiedliwości.
Dyrektor Instytutu Filologii Polskiej prof. Jan Miodek jest zdecydowanym wrogiem lustracji: Konieczna jest w tej sprawie narada całego środowiska. To musi być mądra, rzeczowa dyskusja. Musimy przemówić jednym głosem. Najgorsze, co możemy zrobić, to dać się podzielić - mówił dziennikowi.
Prof. Wiesław Fałtynowicz: Liczymy, że za nami pójdą inni. Mam nadzieję, że ustawa trafi do Trybunału Konstytucyjnego. Ona godzi w ludzką godność i bezwarunkowo wymaga zmiany - czytamy w "Gazecie Wyborczej". (PAP)