Unikatowa biżuteria w rękach włamywaczy
Częstochowska policja poszukuje włamywaczy, którzy w nocy z niedzieli na poniedziałek ukradli z jednego ze sklepów jubilerskich m.in. złotą i platynową biżuterię o dużej wartości.
Jak powiedziała nadkomisarz Joanna Lazar z policji w Częstochowie, w wykryciu sprawców włamania i znalezieniu łupu powinien sprzyjać fakt, że znaczna część skradzionych przedmiotów jest niepowtarzalna - zostały wykonane tylko w jednym egzemplarzu. Wiele z nich ma również charakterystyczne elementy zdobnicze.
Dlatego częstochowska policja zamieściła już na swojej stronie internetowej wizerunki skradzionej biżuterii z apelem o kontakt do osób, które rozpoznają gdzieś podobne wyroby np. wystawione na sprzedaż. Funkcjonariusze proszą też o informacje w sprawie prób sprzedaży wyrobów złotniczych niewiadomego pochodzenia czy po atrakcyjnych cenach.
Wiadomo, że złodzieje wyłamali drzwi do sklepu jubilerskiego przy ul. Warszawskiej wykorzystując stosunkowo słabe zabezpieczenia. Z gablot zabrali stosunkowo niewiele przedmiotów, ale o znacznej wartości - od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych. Według wstępnych ustaleń, kwota strat może przekroczyć sto tysięcy złotych.
W pobliżu okradzionego sklepu jubilerskiego widziany był biały samochód dostawczy, którym prawdopodobnie poruszali się włamywacze. O ile sprawcy zostaną złapani, za kradzież z włamaniem będzie groziła im kara od roku do 10 lat więzienia. Za paserstwo grozi do 5 lat więzienia, w przypadku mienia znacznej wartości - do 10 lat.