PolskaUnijny dokument zdradza tempo szczepień w krajach członkowskich

Unijny dokument zdradza tempo szczepień w krajach członkowskich

Z dokumentu Komitetu Sterującego, odpowiedzialnego za zakup i dystrybucję szczepionek w Unii Europejskiej wynika, że przed wakacjami odporność populacyjną uzyskają Maltańczycy i Duńczycy. Polska do czerwca zaszczepić ma ponad połowę swoich obywateli.

Unijny dokument zdradza tempo szczepień w krajach członkowskich
Unijny dokument zdradza tempo szczepień w krajach członkowskich
Źródło zdjęć: © Anadolu Agency via Getty Images | Anadolu Agency

25.03.2021 07:53

Dziennik "Rzeczpospolita" dotarł do oficjalnego dokumentu Komitetu Sterującego, zawierającego dane na temat tempa szczepień w krajach członkowskich UE. Wynika z niego, że przed wakacjami odporność populacyjną zapewnią swoim obywatelom władze Malty, która zaszczepi 90 proc. z nich i Dani - ok. 70 proc. Kolejne miejsca zajmują Holandia, Niemcy i Szwecja. Natomiast w Polsce do czerwca zaszczepionych ma być 55 proc. dorosłych obywateli.

Szczepionkowy ból głowy

Część państw członkowskich, po problemach z dostawami, zrezygnowała z przypisanych im pierwotnie pul szczepionek Pfizera i zdecydowała się na większe dostawy preparatu AstraZeneki. Teraz okazuje się, że to właśnie brytyjsko-szwedzki koncern nie jest w stanie wywiązać się ze swojego kontraktu, a Pfizer planuje przyspieszenie dostaw.

Państwa, które wskutek tej decyzji znalazły się w najtrudniejszej sytuacji zaapelowały o przywrócenie pierwotnego modelu dystrybucji poprzez zwrócenie im dawek, z których wcześniej zrezygnowały. Kraje UE mogą zgodzić się na pomoc swoim partnerom kosztem swoich wewnętrznych procesów szczepień, zrzekając się części dawek, wchodzących w skład dodatkowej dostawy 10 mln dawek szczepionki Pfizera. Polska musiałaby w tej sytuacji zrezygnować z 850 tys. dawek.

W świetle problemów ze szczepieniami w krajach członkowskich UE zaczęła pracować nad mechanizmem który pozwalałby na blokowanie eksportu preparatów poza teren wspólnoty. Rozwiązanie miałby być wymierzone w koncerny które w rażący sposób nie wywiązują się ze swoich umów oraz w kraje, które ograniczają eksport szczepionek do UE. Pomysł jest jednak ryzykowny, bo jak zauważają eksperci z niektórych krajów UE, może to wywołać działania odwetowe, które spowolnią produkcję szczepionek na terenie Unii Europejskiej.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)