Unijne raporty korzystne dla Polski
Podczas środowej debaty w Parlamencie Europejskim, poświęconej ocenie przygotowania do członkostwa w Unii Europejskiej 13 państw kandydujących, raport dotyczący Polski przedstawił włoski deputowany Jaś Gawroński. Ocena naszego kraju została zawarta także w raporcie Elmara Broka, przewodniczącego Komisji Spraw Zagranicznych Parlamentu. Obydwa raporty są dla nas korzystne.
12.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Stwierdzono zdecydowany postęp we wprowadzeniu europejskiego prawa, jednak z jednym zastrzeżeniem. Zwrócono uwagę, że zbyt wiele przepisów zacznie obowiązywać dopiero od momentu wstąpienia Polski do Unii. Wysokie oceny otrzymaliśmy za przyspieszenie negocjacji i zamknięcie kolejnych trudnych rozdziałów. Podkreślono, że różnice dzielące Polskę od pozostałych najlepiej przygotowanych kandydatów zostały niemal całkowicie zniwelowane.
Raporty zawierają także słowa krytyki. Dotyczą one głównie niewydolności polskiej administracji, słabej współpracy ze społecznymi organizacjami oraz niewystarczającej promocji równouprawnienia kobiet. Odnotowano jednak z zadowoleniem fakt powołania sekretarza stanu odpowiedzialnego za stworzenie obywatelom równych szans.
Polski rząd został skrytykowany za próby ograniczenia wolności Narodowego Banku Polskiego oraz za kontrowersyjny projekt ustawy o telewizji i mediach. Wezwano polskich ustawodawców, aby zapewnili mediom pełną niezależność i przestrzegali zasad pluralizmu. (jask)