ŚwiatUnia Europejska będzie budować siły zbrojne? "Jest w niebezpieczeństwie"

Unia Europejska będzie budować siły zbrojne? "Jest w niebezpieczeństwie"

Unia Europejska proponuje utworzenie własnych sił zbrojnych do 2025 roku. Kontyngent ma liczyć 5 tys. osób i nie stanowić konkurencji dla sojuszu NATO. Tak wynika z dokumentu "Strategiczny Kompas", który przygotował Josep Borrell. Szef unijnej dyplomacji poinformował o nim m.in. na portalu pojectsindicate.org

Autorem "Strategicznego Kompasu" dla Europy jest Josep Borell, szef unijnej dyplomacji
Autorem "Strategicznego Kompasu" dla Europy jest Josep Borell, szef unijnej dyplomacji
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency

16.11.2021 20:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Poufny dokument rozpoczyna się słowami Josepa Borrella: "Europa jest w niebezpieczeństwie" – informuje RMF24. Według zawartych w nim wniosków największe zagrożenie dla Unii Europejskiej mają stanowić Chiny i Rosja. Jak można przeczytać w "strategicznym kompasie" drugie z mocarstw nadal próbuje poszerzyć swoja geopolityczną strefę wpływów.

W dokumencie można też przeczytać, że w ostatnich latach widać, jak klasyczne rozróżnienie pomiędzy wojną a pokojem zaczyna się zacierać. Zwrócono też uwagę, że poza zwyczajowymi środkami presji militarnej jak wojsko i sprzęt wojskowy, bronią stały się również kampanie dezinformacyjne, kontrola wrażliwych technologii, użycie rzadkich metali i instrumentalizacja uchodźców. Zauważono też, że kolejnym frontem walk stał się Internet i prowadzone w nim kampanie i cyberataki.

Unijna armia w 2025 roku?

Jednym z najciekawszych punktów dokumentu jest propozycja utworzenia pięciotysięcznych sił zbrojnych do 2025 roku. Na kontyngent mieliby się składać wojskowi z różnych krajów unijnych. Mieliby oni reagować w przypadku kryzysów, bez konieczności angażowania USA. Siły mogłyby też podejmować akcje podobne do niedawnej ewakuacji sojuszników z Afganistanu, którą kraje prowadziły na własną rękę lub interweniować przy przypadku akcji podobnych do obecnego kryzysu przy granicy z Białorusią. Josep Borrell ocenił, że Unia mogłaby wówczas udzielać wsparcia eksperckiego.

Jak zauważają dziennikarze RMF24 podobny kontyngent istnieje już w strukturach NATO. Co więcej, wspiera on obecnie działania Litwy. Jak zapewnia Borrell europejskie siły zbrojne nie dublowałyby jednak działań Paktu Północnoatlantyckiego.

Źródło: pojectsindicate.org/RMF24

Komentarze (89)