Unia dwóch krajów przyklepana. Australia "przejmuje" Tuvalu
Australia podpisała w piątek pakt z Tuvalu na Pacyfiku. Dokument dotyczy bezpieczeństwa i migracji. Oceaniczne państwo ma teraz pewność, że w przypadku grożącej mu katastrofy klimatycznej lub agresji jego obywatele będą mieli pewną drogę ucieczki.
Ludność Tuvalu, państwa położonego na Oceanie Spokojnym w zachodniej Polinezji, na północ od Fidżi, żyje w stanie niepewności. 11-tysięczny kraj wyspiarski może zniknąć. Zagraża mu podnoszący się poziom mórz spowodowany zmianami klimatycznymi.
Tuvalu, zbiór dziewięciu nisko położonych wysp w połowie drogi między Australią a Hawajami, jest jednym z krajów najbardziej zagrożonych katastrofą. Od dawna przyciąga to międzynarodową uwagę i niesie troskę o przyszłość obszaru.
W bezpiecznym życiu przeszkadza jeszcze jedno: nieprzyjazne spojrzenia z Chin. Tuvalu trzyma sojusze z sąsiadującym Tajwanem, a politycznych i terytorialnych planów wobec Tajpej Pekin nie kryje - Chiny zapowiadają przejęcie kraju, nawet przy użyciu siły. Argumentują swoje zamiary prawem posiadania Tajwanu jako integralnej części swojego obszaru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli niebezpieczeństwa, która wiszą nad Tuvalu zmaterializują się, ratunek przyjdzie z Australii. Gwarantuje to traktat podpisany w piątek przez premiera Anthony'ego Albanese i premier Kauseę Natano.
Jak podaje Reuters, porozumienie między Canberrą a stolicą Tuvalu, mieście Vaiaku leżące na atolu Funafuti, polegać będzie na zagwarantowaniu wyspiarzom pomocy w postaci środków na rekultywację terenów. Ponadto rocznie 280 mieszkańców będzie mogło rozważyć przeniesienie się ze swojego zagrożonego kraju do Australii.
Unia dwóch krajów przyklepana. Australia przejmuje Tuvalu
"Aby umożliwić skuteczne funkcjonowanie australijskiej gwarancji bezpieczeństwa, oba kraje zobowiązują się do wzajemnego uzgadniania wszelkich partnerstw, porozumień lub zaangażowania z jakimkolwiek innym państwem lub podmiotem w kwestiach związanych z bezpieczeństwem i obronnością w Tuvalu" - powiedział australijski premier Anthony Albanese podczas konferencji prasowej towarzyszącej spotkaniu przywódców państw Pacyfiku na Wyspach Cooka.
Przedstawiciel rządu australijskiego powiedział także, że współpraca między państwami dotyczy również obronności, policji, portów, telekomunikacji, energii i bezpieczeństwa cybernetycznego. - Utworzenie unii Australia-Tuvalu będzie uważane za znaczące zdarzenie. Australia uznaje, że jesteśmy częścią rodziny Pacyfiku - powiedział premier Albanese.
Podczas zeszłorocznego szczytu klimatycznego COP27 Tuvalu deklarowało niepowtarzalne przedsięwzięcie - zbudowanie cyfrowej repliki swojego państwa, z zachowaniem wszystkich geograficznych punktów orientacyjnych i z ocaleniem swojej historii i kultury. Wyspiarski kraj będzie pierwszym państwem, które przeniesie się do metawersum.
W cyfrową rzeczywistość nie będą jednak mogli przeprowadzić się ludzie. Ich życiu w najbliższym czasie zagrozi realne niebezpieczeństwo. Według obliczeń w 2050 roku kraj znajdzie się zupełnie pod wodą, już dziś 40 proc. okręgu stołecznego jest zalewane falami podczas przypływu.