Ukraińskie koleje do pasażerów: nie jedźcie do Polski
W związku z akcją protestacyjną polskich
celników lwowska dyrekcja ukraińskich kolei państwowych
zaapelowała do podróżnych o wstrzymanie się z wyjazdami
do Polski - poinformowała rzeczniczka lwowskiej dyrekcji Lilia
Krynycka.
24.01.2008 16:40
Obawiamy się, że protest celników może doprowadzić do poważnych opóźnień pociągów jadących do Polski- wyjaśniła.
Komunikaty o możliwych komplikacjach z przekraczaniem granicy ukraińsko-polskiej ukazały się już w mediach zachodniej Ukrainy, będą także nadawane z głośników na dworcach kolejowych.
Krynycka podkreśliła jednocześnie, że protest polskich celników negatywnie wpływa na dochody ukraińskich kolei.
Po naszej stronie na wjazd do Polski oczekuje już ponad 1,5 tysiąca wagonów towarowych. Za ich opóźnienie nie płacą Polacy, tylko my. Każdego dnia ponosimy z tego tytułu straty szacowane na 600 tysięcy hrywien (ok. 300 tys. zł) - powiedziała rzeczniczka.
Ogromne kolejki utworzyły się również na drogowych przejściach granicznych z Polską. Według ukraińskich służb granicznych w kolejkach do przejść Krakowiec-Korczowa i Rawa Ruska-Hrebenne oczekiwało w czwartek po 300 samochodów ciężarowych.
Kolejki na granicy polsko-ukraińskiej spowodowane są przez protest celników, którzy od października ubiegłego roku domagają się m.in. podwyżek płac, przyznania im takich uprawnień emerytalnych, jakie mają inne służby mundurowe, i zapewnienia właściwej ochrony prawnej przy wykonywaniu obowiązków służbowych.
Jarosław Junko