Trwa ładowanie...

Ukraińskie bojówki szkolono w Polsce. Putin opowiada o rewolucji na Majdanie

Oddziały ukraińskiego Prawego Sektora były szkolone w Polsce przed wydarzeniami na kijowskim Majdanie w 2014 r. Tak twierdzi prezydent Rosji Władimir Putin. Mówi o tym w wywiadzie udzielonym amerykańskiemu reżyserowi Oliverowi Stone'owi.

Ukraińskie bojówki szkolono w Polsce. Putin opowiada o rewolucji na MajdanieŹródło: Pacific Press/Sipa USA/East News
d3uzlzb
d3uzlzb

W trzecim odcinku czterogodzinnego serialu dokumentalnego Oliver Stone pyta prezydenta Rosji o wydarzenia na Ukrainie w 2014 r. Rozmowa odbyła się około roku po tragicznych wydarzeniach na Majdanie. Amerykanin sugeruje, że w Kijowie działał oddział snajperów, którzy strzelali do cywili i policjantów w celu stworzenia chaosu sprzyjającego przeprowadzeniu przewrotu. Władimir Putin chętnie zgadza się z takim opisem sytuacji.

– Janukowycz nie wydał rozkazu użycia broni przeciwko cywilom – mówi prezydent Rosji i dodaje, że był to wynik rozmów, jakie prowadził z Amerykanami. Podkreśla, że Zachód prosił, żeby Rosja zapobiegła użyciu sił zbrojnych zobowiązując się w zamian do podjęcia działań w celu przekonania opozycji do opuszczenia placów i budynków administracji. – Jak wiadomo, prezydent Janukowycz nie użył Sił Zbrojnych. On nie wyobrażał sobie podpisania rozkazu o użyciu broni.

Showtime / Facebook
Źródło: Showtime / Facebook

Władimir Putin przyznaje, że nie wie kim dokładnie byli snajperzy, którzy strzelali do ludzi. Jego zdaniem, na pewno były strony zainteresowane eskalacją sytuacji. – Nie mam żadnych danych na temat tożsamości tych snajperów, ale logika podpowiada [odpowiedź] – uważa rosyjski prezydent.

d3uzlzb

Zdaniem Putina bojówki były szkolone w Polsce

Oliver Stone dopytuje także o rolę skrajnie prawicowych bojówek ukraińskich. Twierdzi, że słyszał o setkach wyszkolonych członków Prawego Sektora, którzy przyjechali do Kijowa na kilka dni przed Majdanem. – Mamy informację o szkoleniu grup zbrojnych na zachodzie Ukrainy, w Polsce i w kilku innych miejscach – powiedział Władimir Putin.

Następnie prezydent Rosji opowiada o tym, jak trzej ministrowie spraw zagranicznych z Europy przyjechali do Kijowa – wśród nich był ówczesny szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski. Politycy podpisali porozumienie z prezydentem Janukowyczem i liderami opozycji, umożliwiając zakończenia sporu. Mimo tego kraw się polała, a Janukowycz został obalony. Stone i Putin w rozmowie mówią o puczu. Pomijają przy tym, że dokumentu nie podpisali sami Rosjanie - mimo tego, że uczestniczyli w rozmowach, a nazwisko specjalnego przedstawiciela Kremla, Władymira Lukina widnieje na dokumencie.

Gromy sypią się na Sone'a

To fragment charakterystyczny dla serialu "Wywiady z Putinem" autorstwa Olivera Sone’a. Cztery godziny wywiadu są wynikiem kilkudziesięciu rozmów na przestrzeni kilku lat. Dokument bardzo korzystnie przedstawia Władimira Putina, który występuje w roli poważnego, silnego przywódcy kraju zmagającego się z niebezpieczeństwami świata pełnego spisków i hipokryzji. To macho, który nie waha się nawet przed wypowiedziami seksistowskimi.

Władimir Putin na Zachodzie budzi wiele kontrowersji. W Paryżu ludzie wyszli naulicy, żeby zaprotestować przeciwko jego wizycie

Film ukazał się w chwili, gdy Rosja oskarżana jest w USA o ingerencję w ostatnie wybory prezydenckie. Wpisuje się przy tym w narrację rosyjskiej propagandy. Zwłaszcza, że Stone nie kwestionuje argumentów rozmówcy. Chętnie przy tym odwołuje się do tez i języka Kremla. Nic więc dziwnego, że zasłużony filmowiec stał się nie tylko obiektem krytyki, ale też otwartych drwin w USA.

d3uzlzb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3uzlzb
Więcej tematów