Ukraiński minister: rosyjska polityka zagraniczna nieprzewidywalna


Polityka Rosji wobec sąsiadów jest
nieprzewidywalna. Potwierdza to ewidentnie grobla zbudowana przez
Rosjan w Cieśninie Kerczeńskiej - powiedział w wywiadzie dla
czwartkowego wydania gazety "Deń" minister obrony Ukrainy Jewhen
Marczuk.

Rosyjska flaga nad groblą
Źródło zdjęć: © AFP

Ukraiński minister nie wykluczył, że najpoważniejsze od lat zaostrzenie stosunków ukraińsko-rosyjskich może mieć dla Ukrainy także pozytywne następstwa. "Dzięki temu szybciej zrozumiemy, że choć z jednej strony Rosja jest naszym strategicznym partnerem, to z drugiej jest też poważnym konkurentem" - wyjaśnił Marczuk.

Podkreślił, że przeciwko rosyjskiej inicjatywie w Cieśninie Kerczeńskiej wystąpiły zgodnie zarówno ukraińskie władze z prezydentem Leonidem Kuczmą na czele, jak też opozycja.

Pod koniec września Rosjanie ze swego brzegu na Półwyspie Tamańskim zaczęli budować groblę w kierunku niewielkiej ukraińskiej wyspy Tuzła, tłumacząc to koniecznością ochrony wybrzeża przed niszczącym działaniem fal sztormowych. Strona ukraińska była przekonana, że grobla ma połączyć terytorium Rosji z ukraińską wyspą, a w konsekwencji doprowadzić do zmiany przebiegu linii granicznej. Dzięki temu Rosja uzyskałaby m.in. kontrolę nad jedynym szlakiem żeglugowym między Morzem Czarnym i Azowskim.

Pod koniec października, gdy groblę od ukraińskiej wyspy Tuzła oddzielał zaledwie stumetrowy pas wody, budowę na polecenie Kremla wstrzymano. Jednocześnie delegacje rządowe obu krajów przystąpiły do rozmów na temat statusu akwenów morskich. Kijów nalega, aby granica państwowa w tych akwenach była wyznaczona na dnie i na powierzchni, rozdzielając tym samym Morze Azowskie na wody wewnętrzne Rosji i Ukrainy, jednak Rosjanie są temu przeciwni. Minister spraw zagranicznych Rosji Igor Iwanow podczas wizyty w Kijowie dał wyraźnie do zrozumienia, że sprawa przynależności terytorialnej wyspy Tuzła jest dla Moskwy sporna.

Kłopot z określeniem przynależności wyspy bierze się z jej skomplikowanego pochodzenia. Jeszcze na początku XX wieku Tuzła była częścią Półwyspu Tamańskiego, jednak wąska naturalna grobla łącząca ją z lądem została przerwana przez wody sztormowe - tak powstała wyspa.

W 1941 władze radzieckie przekazały wyspę ówczesnej administracji krymskiej, a w 1954 cały Krym - do tej pory będący częścią Rosji - przekazano Ukrainie, która w 1991 roku stała się niezależnym państwem. Umówiono się wówczas, że linie graniczne między obu państwami będą pokrywać się z granicami administracyjnymi, określonymi w czasach ZSRR.

Do tej pory Ukraina i Rosja dokonały tylko delimitacji granicy lądowej.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"