Ukrainka zmieniała nazwiska, aby nielegalnie handlować
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży
Granicznej zatrzymali obywatelkę Ukrainy, która dwukrotnie
zmieniała nazwisko, aby móc nielegalnie przebywać w Polsce.
11.07.2006 | aktual.: 11.07.2006 12:22
43-letnia obywatelka Ukrainy latem 2005 roku została po raz pierwszy zobowiązana do wyjazdu z Polski. Kobieta nielegalnie handlowała na jednym z targowisk na Opolszczyźnie. Nie zastosowała się do decyzji Straży Granicznej - po miesiącu została zatrzymana na tym samym targowisku.
W tej sytuacji decyzję o wydaleniu Ukrainki z kraju podjął wojewoda opolski. Oznacza to trzyletni zakaz wjazdu do Polski - powiedział rzecznik Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, mjr Grzegorz Klejnowski.
Po niecałym miesiącu kobietę, która nie powinna zostać wpuszczona do Polski, zatrzymano na targowisku w Głubczycach (Opolskie). Ukrainka legitymowała się nowym paszportem na inne, niż poprzednio nazwisko._ Okazało się, że podczas pobytu na Ukrainie zmieniła nazwisko i wyrobiła sobie nowy paszport_- wyjaśnił rzecznik.
Zatrzymanie kobiety zaowocowało ponownym wnioskiem o jej wydalenie, wyjazdem z Polski i kolejną zmianą nazwiska i paszportu. Kobieta ponownie zmieniła nazwisko i paszport, ponownie przyjechała do Polski, gdzie trudniła się nielegalnym handlem i ponownie została zatrzymana- dodał Klejnowski.
Irinie Z. - chociaż Straż Graniczna nie wie, które z trzech nazwisk przedsiębiorczej kobiety jest prawdziwe - grozi kara grzywny, lub więzienia do 3 lat. Kobieta jest zatrzymana, przebywa w dyspozycji Straży Granicznej, czekamy na decyzję prokuratora - powiedział rzecznik.