Ukraińcy przebili pierścień. "Najważniejsze, że żyją"

Kilka ukraińskich batalionów zostało zamkniętych w kotle w okolicach wsi Prohres w obwodzie donieckim. O sprawie alarmowały już wcześniej ukraińskie media. Okazuje się, że siłom ukraińskim udało się przebić przez okrążenie i uciec z pułapki. "To była bardzo nerwowa i trudna operacja. Najważniejsze, że bojownicy żyją" - pisze "DeepState".

.Ukraińcy przebili okrążenie. "Najważniejsze, że żyją"
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz Czmiel

Pierwsze niepokojące doniesienia o okrążeniu przez Rosjan kilku ukraińskich batalionów pojawiły się w środę. Jak wówczas informował "DeepState", sytuacja operacyjna i taktyczna na miejscu stała się krytyczna w związku z "chaotycznym odejściem jednej z brygad piechoty".

Rosjanie nacierają z ogromną siłą

Na miejsce wysłano 47. brygadę szturmową - ta jednak nie była w stanie powstrzymać nacierających Rosjan, którzy mieli przewagę liczebną.

Z kolei żołnierze z 31. brygady zgłaszali kierownictwu batalionu zagrożenia i możliwe konsekwencje. Dowództwo miało jednak zignorować ich apele i nakazano żołnierzom walkę "do ostatniego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Krwawa zasadzka pod Donieckiem. Moment ataku na rosyjski konwój

"DeepState" opublikował także zdjęcie, na którym widać kolumnę Rosjan, przemieszczającą się ze wsi Oczeretyne w kierunku kotła, w którym usiłowali zamknąć Ukraińców.

"Rosjanie całymi plutonami po 40-60 ludzi idą na linię frontu i zajmują ją. Pewną rolę odgrywa także niewystarczająca liczba luf i amunicji (po stronie ukraińskiej - przyp. red)" - czytamy w komunikacie.

Zamknęli Ukraińców w kotle

W czwartek "DeepState" poinformował, że Rosjanom udało się zamknąć Ukraińców w kotle. "Wczorajszy dzień był niezwykle dynamiczny i intensywny na północ od Prohresu. Zgodnie z przewidywaniami około godziny 14 szereg stanowisk obserwacyjnych 1. i 3. batalionu zostało całkowicie otoczonych. Dowódca brygady nigdy nie wydał rozkazu przebicia się, więc personel znajdujący się w tym rejonie skonfrontował go z faktem, że chłopcy zrobią to sami" - dodano.

"Przy pomocy skoordynowanych działań artylerii, rozpoznania powietrznego i sił pokrewnych, a także pod kontrolą oficerów naziemnych, chłopakom z 1. i 3. batalionu udało się z pełną siłą wyrwać z okrążenia" - podkreślają analitycy.

Zdjęcia przedstawiają kolejno dni: 23.07 / 24.07 / 25.07.
Zdjęcia przedstawiają rosyjskie okrążenie w dniach: 23.07 / 24.07 / 25.07. © DeepState

"Najważniejsze, że bojownicy żyją i nadal powstrzymują wroga. Sprawa ta powinna służyć jako przypomnienie dla wielu dowódców, aby nie zaniedbywali personelu i ufali podoficerom i oficerom, którzy są na bezpośredniej linii działania" - podkreślono w komunikacie.

Przeczytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Zaczęli jednocześnie wyprzedzać. Tragedia na drodze w Stanowicach
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Litwa alarmuje: rośnie presja z Białorusi
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Śmierć na papierze. Niepokojące zjawisko w Szwecji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Wenezuela prosi o pomoc Putina. Zdecydowana reakcja Rosji
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Śmiertelny wypadek. 48-latek potrącony przez ładowarkę
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Halloweenowy żart, czy przesada? Ogłoszenie o "zajęciu komorniczym"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Dramatyczna relacja z cmentarza. "Przy śmietnikach ktoś zostawił niepełnosprawną"
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Rosjanie zabili tam 300 osób. Okupanci odbudowali mariupolski teatr
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
Najpierw deszcz i śnieg. Potem duża zmiana w pogodzie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Eksplozja znicza w Koninie. Świadkowie w szoku
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości