Pilne ostrzeżenie z Kijowa. Zmasowany atak w ciągu godzin
Według ustaleń Kijowa w ciągu kilkudziesięciu kolejnych godzin ma dojść do kolejnych zmasowanych ostrzałów Ukrainy. - W poprzednich tygodniach wiedzieliśmy, że Rosjanie potrzebują od 7 do 14 dni na przygotowanie zmasowanego uderzenia. Od dziś musimy być gotowi, że mogą rozpocząć atak rakietowy w każdym momencie - zaalarmował Wadym Denisenko, doradca szefa MSW Ukrainy.
28.11.2022 | aktual.: 28.11.2022 17:43
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.
Ukraiński polityk w poniedziałkowej rozmowie z ukraińską telewizją Espreso poinformował, że Rosjanie mogą przeprowadzić kolejny zmasowany atak rakietowy na Ukrainę we wtorek lub w środę.
Polityk zaapelował do Ukraińców, by przygotowali zapasy wody i naładowali telefony, a także, przede wszystkim, nie ignorowali syren alarmowych.
Ataki rakietowe na Ukrainę. Rosjanie kontynuują ostrzał
Od wielu dni rosyjskie wojska przeprowadzają zmasowane atak rakietowe na ukraińskiej obiekty infrastruktury krytycznej. Tylko w ubiegłą środę na Ukrainę spadło 67 bomb. Po nalotach od sieci elektrownie atomowe na południu kraju. Całą Ukrainę paraliżują przerwy w dostawie prądu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Wbrew oczekiwaniom wrogów rosyjskiej broni nie zabraknie. Wszyscy przeciwnicy Rosji będą mieli dość – kpił Dmitrij Miedwiediew, wiceprzewodniczący rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa oraz były prezydent tego kraju.
– Cele ataków rakietowych nie są przypadkowe. Rosjanie wymierzają je w infrastrukturę energetyczną i ciepłowniczą w Ukrainie. Bombardowania oddziałują także na Mołdawię, bo ta silnie powiązana jest z energetyką ukraińską – tłumaczył w rozmowie z WP Wojciech Jakóbik, ekspert ds. energetycznych, redaktor naczelny portalu BiznesAlert.pl.
Jak podkreślał, ataki mają na celu "złamanie woli walki Ukraińców", a także podkopanie "zaplecza logistycznego i udanej kontrofensywy ukraińskiej". – Rosja prowokuje katastrofę humanitarną w przeddzień zimy. Celowo atakuje ludność cywilną, która jednoznacznie opowiada się po stronie obrońców Ukrainy. Rosjanie nie są w stanie podbić Ukrainy, więc próbują ją zamrozić – wskazywał ekspert.