Ukraińcy atakują w Rosji. Mają konkretny cel
Ukraińska armia coraz częściej atakuje cele położone na terytorium Rosji. Jak przekazał brytyjski resort obrony, Ukraińcy skupiają się obecnie na ostrzelaniu baz, z których wystrzeliwane są rosyjskie drony. Ataki przy użyciu bezzałogowców to główne narzędzie Rosji do uderzania w cele w Ukrainie.
Brytyjczycy podkreślają, że do polegania głównie na dronach zmusiła Rosję pośrednio sama Ukraina, która skutecznie broni swojej przestrzeń powietrzną przed dominacją w niej rosyjskiego lotnictwa.
Niemożność swobodnego operowania nad Ukrainą rosyjskich myśliwców i bombowców sprawia, że wróg jest skazany na korzystanie z możliwości, jakie dają tanie drony.
Bezzałogowce są wykorzystywane przez Rosję do wywierana presji na ukraińską obronę powietrzną oraz atakowania celów, zarówno wojskowych, jak i cywilnych, które są poza zasięgiem artylerii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: bat na kierowców w Gorzowie. Wpadali jeden za drugim
Kluczowa baza w Rosji zaatakowana. Wielka akcja ukraińskiej armii
Aby temu zapobiec, ukraińska armia 21 czerwca uderzyła w rosyjskie 726. Centrum Szkolenia Obrony Powietrznej, znajdujące się na lotnisku w Jejsku w Kraju Krasnodarskim. Baza ta leży nad Morzem Azowskim, dlatego w operacji udział brała m.in. ukraińska marynarka wojenna.
Centrum w Jejsku jest jednym z co najmniej pięciu podobnych obiektów, z których Rosja wystrzeliwuje drony przeciwko Ukrainie. Wskutek uderzenia miało zostać zniszczonych 120 dronów. Rany odniosło dziewięć osób.
"Jest wysoce prawdopodobne, że w krótkim terminie takie ataki spowodują pewne zakłócenia w zdolności Rosji do używania dronów wystrzeliwanych z tych miejsc do uderzania w cele głęboko wewnątrz ukraińskiego terytorium. Jest realna możliwość, że Rosja rozproszy drony do mniej narażonych baz i tym samym wpływ prawdopodobnie będzie czasowy. Jest prawdopodobne, że Ukraina będzie wykorzystywać niedawne sukcesy i kontynuować kampanię antydronową ze szkodą dla Rosji - można przeczytać w codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskiego MON.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP
