Ukraina: zmarła kolejna ofiara eksplozji w kopalni
Po śmierci w szpitalu kolejnego górnika, bilans zabitych w wyniku eksplozji w donieckiej kopalni im. Zasiadki wzrósł do 37 - podało we wtorek ukraińskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych. W związku z tragedią wtorek ogłoszono na Ukrainie dniem żałoby narodowej.
W kopalni im. Zasiadki, gdzie w niedzielę wybuchł metan i pył węglowy, wciąż szaleje pożar. Ratownicy nadal poszukują 10 górników, chociaż przyznają, że szanse odnalezienia ich żywych są znikome. 38 górników wciąż przebywa w szpitalu. 19 z nich jest w stanie ciężkim.
Na razie ratownicy podjęli decyzję o odizolowaniu objętej pożarem części kopalni betonowymi przegrodami i wpompowaniu obojętnego gazu, który ma pomóc stłumić ogień. W poniedziałek przewidywali, że gaszenie ognia potrwa jeszcze dwa dni.
Brak dobrej wentylacji był główną przyczyną obecnego i podobnego wybuchu w tej kopalni dwa lata temu - powiedział przewodniczący Niezależnego Związku Górników Mychajło Wołyneć.
Pod względem wydobycia węgla kopalnia im. Zasiadki znajduje się na drugim miejscu na Ukrainie. Jest najgłębsza i największa w tym kraju, a wydobywany tam węgiel koksujący cieszy się coraz większym popytem ze względu na dobrą koniunkturę w przemyśle metalurgicznym. (ajg)