Ukraina: węgierski konsul ma opuścić kraj. Wydawał węgierskie paszporty Ukraińcom
Dyplomatyczny zgrzyt między Ukrainą i Węgrami. Szef MSZ Ukrainy zapowiedział wydalenie węgierskiego konsula. Dyplomata odpowiada za wydawanie paszportów przedstawicielom mniejszości węgierskiej na Zakarpaciu.
- Zaproponowałem ministrowi spraw zagranicznych Węgier Peterowi Szijjarto odwołanie tego konsula, dałem na to dyplomatyczny tydzień. Jeśli do tego nie dojdzie, a rozumiem, że nie dojdzie, jutro przekażemy stronie węgierskiej notę, że powinien on opuścić swoją placówkę i, co za tym idzie, nasz kraj - zapowiedział w środę szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin.
Pawło Klimkin podkreślił, że zgodnie z ukraińskim prawem obywatele tego kraju nie moga miec dwóch obywatelstw. Jego zdaniem Węgry nadając podwójne obywatelstwo Ukraińcom naruszają międzynarodowe umowy.
Tyle zapłaciła za kiełbasę na jarmarku w Białymstoku. "Chyba trochę dużo"
Dyplomatyczny konflikt związany z wydawaniem paszportów mniejszości węgierskiej w obwodzie zakarpackim na zachodzie Ukrainy wybuchł po ujawnieniu przez media nagrania wideo z konsulatu węgierskiego w mieście Berehowe. Widać na nim, jak pracownicy konsulatu proszą nowych posiadaczy paszportów, by ukrywali fakt uzyskania drugiego obywatelstwa przed władzami ukraińskimi.
Szef węgierskiego MSZ Peter Szijjarto nazwał publikację wideo z Berehowego "wybitnie nieprzyjaznym krokiem". Jego zdaniem jest to element kampanii przed zaplanowanymi na Ukrainie na przyszły rok wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi.
Szijjarto zwrócił także uwagę na fakt, że na Zakarpaciu żyje licząca ok. 150 tys. osób mniejszość węgierska, która ma swoje prawa. Ukraina powinna przestrzegać międzynarodowych zobowiązań w tej kwestii i nie próbować tych praw ograniczać - podkreślił szef węgierskiej dyplomacji.
Źródło: polsatnews.pl
