Ukraina w UE? Czeka ją wyboista droga
Droga Ukrainy do UE może okazać się bardzo trudna. Korespondentka RMF FM w Brukseli dotarła do poufnego dokumentu Komisji Europejskiej, który zawiera wytyczne dotyczące negocjacji ws. członkostwa. Położono w nich szczególny nacisk na praworządność. - Uczymy się na błędach - usłyszała korespondentka radiostacji.
13.03.2024 | aktual.: 16.11.2024 23:12
Korespondentka RMF FM w Brukseli, Katarzyna Szymańska-Borginon, zdobyła poufny dokument KE, który zawiera wytyczne dotyczące negocjacje w sprawie członkostwa Ukrainy w UE. Chodzi o tzw. ramy negocjacyjne, które zawierają opis zasad i procedurę rokowań. Ten 14-stronicowy dokument ma w środę trafić do 27 ambasadorów UE - informuje rmf24.pl.
Dokument liczy 31 rozdziałów, podzielonych na sześć tematycznych klastrów. Pierwszy i najważniejszy z nich, zatytułowany "Podstawy", obejmuje m.in. kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości (np. kwestia niezależności sędziów, walka z korupcją), prawami podstawowymi (np. prawa mniejszości), instytucjami demokratycznymi (organizacja podziału władzy) oraz sprawami związanymi z reformą administracji publicznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Rozmówcy korespondentki RMF FM mówią wprost, że położenie nacisku na kwestie związane z praworządnością i prawami podstawowymi, to efekt doświadczeń, związanych z łamaniem tych zasad przez rząd PiS w Polsce. - Uczymy się na błędach - usłyszała Katarzyna Szymańska-Borginon.
To może opóźnić proces negocjacji
Te nowe zasady, zastosowane już wcześniej podczas negocjacji z Albanią czy Macedonią Północną, nie wszystkim dyplomatom się podobają. Zwłaszcza tym, którzy opowiadają się za szybkim przyjęciem Ukrainy do UE. Ich zdaniem, wiele z tych zasad nie jest zapisanych w unijnym prawodawstwie, więc nie wiadomo jak je egzekwować. Obawiają się, że może to jedynie opóźnić proces negocjacji.
Z dokumentu do którego dotarła korespondentka RMF FM wynika, że Komisja Europejska przewidziała również specjalną procedurę zawieszenia negocjacji członkowskich w przypadku "poważnego i trwałego naruszenia wartości, na których opiera się Unia".
To jeszcze nie wszystko. Komisja Europejska może stosować sankcje w postaci opóźnienia negocjacji (np. cofnięcia rekomendacji zamknięcia danego rozdziału) w razie "poważnej lub długotrwałej stagnacji lub cofnięcia się we wdrażaniu reform" dotyczących praworządności lub "w sytuacji, w której postęp w ramach klastra "Podstawy" znacznie opóźnia się w stosunku do postępu w innych obszarach". Co więcej, KE przewiduje również możliwość pozbawienia Ukrainy unijnego wsparcia finansowego. "Zakres i intensywność pomocy finansowej może również zostać obniżona, z wyjątkiem wsparcia społeczeństwa obywatelskiego" - cytuje zapisy poufnego dokumentu Katarzyna Szymańska-Borginon.
Źródło: rmf24.pl