Ukraina prze do przodu. Rosyjscy dowódcy zdezorientowani
Ukraińska kontrofensywa w Chersoniu przynosi sukcesy. Zdjęcia satelitarne, potwierdzają płynące z frontu doniesienia, że Ukraińcy atakują rosyjskie stanowiska dowodzenia, magazyny amunicji i zapasy paliwa daleko za linią frontu. Obrońcy Ukrainy twierdzą, że Rosjanie są tak zaskoczeni, że nie wiedzą, jak raportować Kremlowi swoje niepowodzenia.
09.09.2022 | aktual.: 09.09.2022 13:39
Siły ukraińskie działają powoli i systematycznie. Sztab Generalny Ukrainy poinformował w piątek o udanej kontrofensywie w obwodzie charkowskim. "Dzięki umiejętnym i skoordynowanym działaniom naszych Sił Zbrojnych, ze wsparciem lokalnej ludności, przesunęliśmy się o niemal 50 km w ciągu trzech dni" - podaje komunikat. Przedstawiciele sztabu informują też o 15 zatrzymaniach żołnierzy rosyjskich, którzy podjęli próbę dezercji z szeregów swojej armii w cywilnych ubraniach.
"Przeciwnik skupia swoje wysiłki na ustanowieniu pełnej kontroli nad obwodem donieckim, utrzymaniu kontroli nad tymczasowo okupowanymi częściami obwodu chersońskiego, charkowskiego, zaporoskiego i mikołajowskiego. Ich bezzałogowe statki powietrzne prowadzą rozpoznanie, podczas gdy wrogie siły kontynuują działania mające na celu poprawę zaopatrzenia ich jednostek" - głosi piątkowy komunikat Sztabu Generalnego armii Ukrainy.
Ukraina prze do przodu. Rosjanie tak zaskoczeni, że dezerterują w cywilnych ciuchach
Strategia, jaką wyznaczyło sobie dowództwo ukraińskie, przynosi skutki. Powolne, systematyczne wypieranie wroga odbywa się z powodzeniem. Ukraiński Kanał24 informuje, że linie rosyjskiej obrony okupowanych terenów kruszą się pod naporem oddziałów Kijowa.
Kanał podkreśla, że Rosjanie wiedzieli o szykowanej przez Ukrainę akcji i zamiarach odbicia zajętych wcześniej przez wroga obszarów. Przypuszczali, że niedrożność mostów w obwodzie chersońskim i zapewnienie dostaw amunicji i zaopatrzenia drogą wodną lub powietrzną zagwarantuje bezpieczeństwo i dogodne pozycje wojskom Federacji Rosyjskiej.
Zobacz także
Ukraińscy wojskowi twierdzą, że zmiana sytuacji na froncie wywołuje dezorientację wśród rosyjskich dowódców. Źródła wywiadowcze, na które powołuje się Kanał24 donosi, że na internetowych czatach i na kanałach komunikacji najeźdźców wyłapuje korespondencję, która świadczy o zaniepokojeniu Rosjan. "Oficerowie Putina wpadli w panikę" - pisze portal.