Ukraina o roli Chin w procesie pokojowym. "Mamy nadzieję"

Ukraina ma nadzieję, że Chiny, jako jedno z wiodących mocarstw światowych, odegrają bardziej aktywną rolę w pokojowym rozwiązaniu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego - przekazał wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Jewhen Perebyinis, cytowany przez Ukrinform.

Xi Jinping i Wołodymyr ZełenskiXi Jinping i Wołodymyr Zełenski
Źródło zdjęć: © East News
Aleksandra Wieczorek

Wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Jewhen Perebyinis wyraził nadzieję na wsparcie ze strony Chin w kwestii procesu pokojowego - podaje Ukrinform.

- Ukraina ma nadzieję, że Chiny - jako jedno z najbardziej wpływowych państw świata, stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ i kraj, którego Rosja nie może zignorować - odegrają bardziej aktywną rolę w procesie pokojowym i wykorzystają swoje wpływy, aby przekonać Kreml do zakończenia działań wojennych - powiedział polityk.

Według niego wiele osób w Chinach, w oparciu o własne doświadczenia, może rozumieć Ukraińców, którzy od ponad dziesięciu lat opierają się nielegalnej i brutalnej rosyjskiej agresji, broniąc wolności i niepodległości swojego kraju.

Burza o nocną prohibicję. Prof. Słomka o potencjalnym wygranym tego sporu

Wiceminister przekazał też, że Kijów jest "wdzięczny Chińskiej Republice Ludowej za wsparcie integralności terytorialnej i niepodległości Ukrainy". Podkreślił też, że Ukraina dąży do zacieśnienia stosunków z Chinami, w szczególności poprzez pogłębienie dialogu politycznego na wszystkich szczeblach.

Sikorski: Chiny jedynym krajem, który może zmusić Rosję

Kilka dni temu minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w rozmowie z "Foreign Affairs" ocenił, że jedynym krajem, który może zmusić Rosję do zakończenia wojny, są Chiny. – Gdyby powiedzieli Rosjanom, żeby zakończyli wojnę, w przeciwnym razie zamkną granicę i przestaną z nimi handlować, myślę, że Rosjanie musieliby się do tego zastosować. Ale nie chcą tego zrobić – powiedział.

Szef MSZ mówił też, że wojna w Ukrainie "pasuje Chinom". – Zarabiają dużo pieniędzy, sprzedając towary Rosji - przekazał, dodając: Rosja stała się dużo bardziej zależna od Chin. Więc Chiny zdobyły wasala.

Według niego Pekin nie byłby prawdopodobnie zadowolony, gdyby Putin stracił władzę w wyniku przegranej wojny. – Ze względu na rywalizację z USA Chiny nie chcą zostać same – podkreślił.

– Sądzę, że gdybyśmy pozwolili Putinowi na zajęcie Ukrainy i Rosja nie poniosłaby za to żadnych konsekwencji, chińskie władze uznałyby, że to byłoby w porządku, żeby odzyskać to, co uważają za zbuntowaną prowincję – powiedział Sikorski, odnosząc się do Tajwanu.

Czytaj też:

Źródło: Ukrinform, PAP

Wybrane dla Ciebie

Powrót prac domowych przesądzony? Decyzja jeszcze w październiku
Powrót prac domowych przesądzony? Decyzja jeszcze w październiku
Matczak uderza w Ziobrę. "Zniszczył państwo polskie"
Matczak uderza w Ziobrę. "Zniszczył państwo polskie"
Postępy ws. Gazy. Przedstawiciel Trumpa ma odejść
Postępy ws. Gazy. Przedstawiciel Trumpa ma odejść
Szef NATO o wydawaniu milionów na zestrzeliwanie tanich dronów
Szef NATO o wydawaniu milionów na zestrzeliwanie tanich dronów
Były wiceszef MS Michał Woś wezwany do prokuratury
Były wiceszef MS Michał Woś wezwany do prokuratury
Ekspertka ostrzega NATO: czas na wspólną strategię wobec dronów
Ekspertka ostrzega NATO: czas na wspólną strategię wobec dronów
"To narada bez precedensu". Trump spotka się z ponad setką dowódców wojsk USA
"To narada bez precedensu". Trump spotka się z ponad setką dowódców wojsk USA
"Mafia śmieciowa" na Śląsku. Są kolejne zatrzymania
"Mafia śmieciowa" na Śląsku. Są kolejne zatrzymania
PTP reaguje po reportażu WP. "Dostrzeżone i potraktowane poważnie"
PTP reaguje po reportażu WP. "Dostrzeżone i potraktowane poważnie"
Ceny prądu w dół? Prezydent podał szczegóły
Ceny prądu w dół? Prezydent podał szczegóły
W Tatrach jest już zima. Śnieg pokrył góry
W Tatrach jest już zima. Śnieg pokrył góry
Zapytali prezydenta o edukację zdrowotną. Uderzył w Trzaskowskiego
Zapytali prezydenta o edukację zdrowotną. Uderzył w Trzaskowskiego
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości