Ukraina, Łuck. Zakończył się dramat zakładników. Wszyscy zostali uwolnieni
Zakończył się dramat zakładników w Łucku na Ukrainie. Po szturmie sił specjalnych wszyscy zostali uwolnieni, a terrorysta zatrzymany.
We wtorek wieczorem szturmem sił specjalnych zakończył się dramat około 20 zakładników, uwięzionych przez terrorystę w autobusie w Łucku na Ukrainie. Wszyscy zostali uwolnieni, a terrorysta został zatrzymany przez służby specjalne.
Do ataku terrorysty doszło we wtorek rano. Wołyńska policja poinformowała, że mężczyzna z bronią i ładunkami wybuchowymi zabarykadował się z pasażerami w autobusie w centrum Łucka. W momencie porwania w pojeździe znajdowało się około 20 zakładników. Byli wśród nich kobiety w ciąży oraz dzieci. W sumie byli uwięzieni w pojeździe około 12 godzin. Przed atakiem sił specjalnych, około godziny 20 polskiego czasu, napastnik uwolnił troje zakładników, dwie kobiety i dziecko.
Ukraiński minister spraw wewnętrznych Arsen Awakow opublikował w mediach społecznościowych film z uwolnionymi zakładnikami. Skomentował to jednym słowem: "Wszyscy". W sumie uwolnionych zostało 13 osób.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Ukraina, Łuck. Porwanie autobusu. Kim jest napastnik?
Według informacji wiceszefa MSW Ukrainy Antona Heraszczenki napastnik przedstawił się jako Maksym Płochoj. Osoba o takim nazwisku opublikowana wcześniej książkę pt: "Filozofia przestępcy". Jednak według agencji Reuters, powołującej się na źródła w miejscowej policji, terrorystą jest 44-letni Maksym Krywosz urodzony w Rosji. Według jego wpisów w mediach społecznościowych "państwo zawsze było i jest głównym terrorystą". Był on też "niezadowolony z systemu na Ukrainie". Według szefa ukraińskiego MSW Arsena Awakowa terrorysta został zatrzymany po tym, jak sam wysiadł z autobusu.
Zobacz wideo: Sławomir Nowak zatrzymany. Donald Tusk obrywa rykoszetem od wiceministra
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl