Ukraina: dziennikarza zamordowano "przez pomyłkę"
Zabójstwo dziennikarza Ihora Aleksandrowa nie ma
związku z jego "profesjonalną działalnością" - zapewnił w sobotę
ukraiński minister spraw wewnętrznych, Jurij Smirnow.
Według jego słów, bandyci napadli na dziennikarza "przez pomyłkę", gdyż planowali napad "na kogoś innego".
Minister uchylił się od podania szczegółów, twierdząc, że śledztwo nie zostało jeszcze zakończone. 7 lipca grupa nieznanych osób zmasakrowała Ihora Aleksandrowa kijami bejsbolowymi w jego własnym biurze. Aleksandrow był dyrektorem regionalnej telewizji TOR w Słowiańsku koło Doniecka na wschodzie kraju.
27 sierpnia zastępca prokuratora generalnego Ukrainy Siergiej Winogradow poinformował że aresztowano osobę zamieszkaną w zamordowania dziennikarza. (ej)